Koronawirus - Czechy. Pierwsi uczniowie wracają do szkoły
Koronawirus. Do nauki stacjonarnej w szkołach wracają pierwsi uczniowie z Czech. Władze w Pradze twierdzą, że taki krok jest możliwy, bo poprawiła się sytuacja epidemiczna. Do klas wracają najpierw najmłodsi.
Po ponad miesięcznej przerwie do nauki stacjonarnej wracają w środę (18 listopada) dwa najmłodsze roczniki szkół podstawowych - informuje polskieradio24.pl.
Czeski minister szkolnictwa Robert Plaga przekazał, że dyrekcje szkół i nauczyciele mają przestrzegać zasad ograniczających ryzyko zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2.
Zgodnie z zaleceniami służb sanitarnych uczniowie będą musieli cały czas (w trakcie lekcji i przerw) zakrywać twarze maseczkami.
Zobacz też: Pieniądze dla artystów. Piotr Gliński: kultura to jeden z sektorów gospodarki
Sale i korytarze mają być kilka razy w ciągu dnia wietrzone, a dzieci z poszczególnych klas mają mieć ograniczony kontakt. Do planów lekcji nie wróciły też zajęcia z muzyki i wychowania fizycznego.
Szef czeskiego resortu edukacji powiedział, że na stopniowe otwieranie szkół pozwala poprawiająca się sytuacja epidemiologiczna. Dodał, że jeśli taka tendencja się utrzyma, to w najbliższych tygodniach mogą zostać ogłoszone decyzje ws. powrotu do szkół następnych roczników.
Koronawirus - Czechy. Pierwsi uczniowie wracają do szkoły
Według wstępnych założeń jako kolejni z nauki zdalnej na stacjonarną w klasach przejdą w Czechach uczniowie klas III-V oraz ostatniej klasy szkół podstawowych.
Podobnie, jak w Polsce, czeskie szkoły i uczelnie były zamykane po kilku tygodniach powakacyjnej nauki - przypomina IAR. Szkoły średnie zamknięto na początku października, a podstawówki dwa tygodnie później.
Czeskie służby poinformowały we wtorek o potwierdzeniu 5406 nowych zakażeń koronawirusem. Jak zauważa CTK, to najniższy od miesiąca dobowy przyrost w dzień powszedni i o niemal 650 mniej niż na początku poprzedniego tygodnia.