Koronawirus. Czechy. Padł kolejny rekord. Od poniedziałku nowe restrykcje

Pandemia koronawirusa rośnie w siłę. W Czechach padł kolejny dobowy rekord zakażeń. W związku z tym tamtejszy rząd zapowiedział wprowadzenie kolejnych restrykcji. Obostrzenia obowiązywać będą przez 14 dni.

Koronawirus. Czechy. Padł kolejny dobowy rekord zakażeń / fofo ilustracyjne
Koronawirus. Czechy. Padł kolejny dobowy rekord zakażeń / fofo ilustracyjne
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański

09.10.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:07

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak informuje PAP, czeskie ministerstwo zdrowia poinformowało o 5394 nowych i potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Od 1 marca w Czechach zakaziło się ponad 100 tys. osób.

Wzrosła także liczba zgonów. W środę zmarły 42 osoby zainfekowane koronawirusem, w czwartek - 13. Łącznie zanotowano 869 zgonów wskutek zakażenia. Tylko w tym tygodniu zmarło ponad 100 osób. Według danych ministerstwa zdrowia liczba hospitalizowanych rośnie. W szpitalach jest 1741 pacjentów, w tym 360 w ciężkim stanie.

W związku z szybkim rozprzestrzenianiem się COVID-19 czeski rząd wprowadził nowe restrykcje, które mają obowiązywać przez 14 dni. Od piątku 9 października restauracje, bary i puby mają być zamykane o godz. 20. Wprowadzono również zakaz funkcjonowania siłowni i basenów, a także ogrodów zoologicznych.

Koronawirus. Czechy. Od poniedziałku kolejne obostrzenia

Od poniedziałku 12 października na 14 dni zamknięte będą teatry i kina. Zakaz dotyczy także sportu wyczynowego i amatorskiego. Wyjątkiem mają być imprezy międzynarodowe, ale będą rozgrywane bez widzów i przy ograniczonej liczbie uczestników.

Ponadto również od poniedziałku szkoły wyższe i średnie mają działać tylko w trybie zdalnym. Starsze roczniki szkół podstawowych przejdą na nauczanie hybrydowe. Według ministra zdrowia Romana Prymuli, który prezentował w czwartek decyzje rządu, bez wprowadzenia nowych ograniczeń, Czechom w ciągu dwóch tygodni groziłby brak opieki medycznej.

Komentarze (4)