Koronawirus. Celowo spalono kilkanaście tysięcy szczepionek. Chodzi o preparat AstraZeneki
W Malawi służby sanitarne spaliły ponad 19 tys. dawek szczepionki przeciwko COVID-19. Akcja dotyczyła tylko preparatów firmy AstraZeneca.
19.05.2021 15:01
Malawi, jako pierwszy kraj afrykański zdecydowało, że zutylizuje wszystkie przeterminowane dawki szczepionki.
Światowa Organizacja Zdrowia początkowo odradzała tego typu działania, ale jej ostatnie zalecenia wskazują, że należy niszczyć przeterminowane już preparaty.
"Chociaż wyrzucanie szczepionek jest godne pożałowania w kontekście każdego programu szczepień, WHO zaleca, by te przeterminowane dawki zostały usunięte z łańcucha dystrybucji i bezpiecznie zutylizowane" - napisano w oświadczeniu z 17 maja.
Tamtejsze służby sanitarne wierzą, że ta operacja zwiększy zaufanie społeczeństwa do procesu szczepień.
Koronawirus. Sytuacja epidemiczna
Malawi ma około 18 mln mieszkańców. Zgłoszono tam dotąd 34 232 potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem oraz 1153 zgony w związku z COVID-19.
Do tego południowo-afrykańskiego kraju trafiło lekko ponad 100 tys. dawek preparatu firmy AstraZeneca. Wykorzystano prawie 80 proc. z nich, ale na ich etykietach widniała data ważności 13 kwietnia - podaje BBC News.
- Kiedy rozeszła się wieść, że mamy przeterminowane szczepionki, zauważyliśmy, że ludzie nie przychodzą do naszych klinik, aby się zaszczepić - powiedział dr Charles Mwansambo, minister zdrowia Malawi. - Jeśli ich nie spalimy, ludzie pomyślą, że używamy przeterminowanych szczepionek w naszych placówkach (...) - argumentował.
Malawi nie jest jedynym krajem w Afryce, które posiadają przeterminowane szczepionki. Na razie jednak żadne inne państwo nie zdecydowało się na tak zmasowaną akcję utylizacji.
Źródło: PAP/BBC