Koronawirus. Adam Niedzielski potwierdza słowa Jacka Sasina ws. lekarzy
- Wydawano wiele skierowań i poleceń, których personel nie podejmował. Bywało z tym różnie - powiedział Adam Niedzielski. Minister zdrowia przyznał, że słowa Jacka Sasina na temat części pracowników personelu medycznego mają pokrycie w rzeczywistości.
- W tym tygodniu wypłaszczenia nie należy się spodziewać. Jeśli będzie się pojawiało, to w perspektywie dwóch tygodni - zapowiedział w rozmowie z Polsat News Adam Niedzielski.
Minister zdrowia stwierdził, że dużo się zmienia w "przeciętnym nastawieniu do reżimu i rygoru sanitarnego". - Teraz zwracanie uwagi jest nagminne. I nie wypada być bez maseczki - uznał.
Niedzielski powiedział też, że budząca wiele kontrowersji wypowiedź Jacka Sasina na temat niesubordynacji personelu medycznego nie wzięła się znikąd.
- Rzeczywiście mamy tu do czynienia z historią, która trwa jakiś czas. Wydawano wiele skierowań i poleceń, których personel nie podejmował. Bywało z tym różnie (...). Ja jako minister staram się na to patrzeć, szukając przyczyn (...). Nie zakładam, że są niepodejmowane w złej woli, tylko w poczuciu braku komfortu i bezpieczeństwa - zapewnił Niedzielski.
Koronawirus. Adam Niedzielski komentuje słowa Andrzeja Sośnierza
Niedzielski zapewnił, że kraj jest przygotowany "na wszystkie scenariusze". Koncepcja budowy szpitali tymczasowych została opracowana z wyprzedzeniem i pewne decyzje dotyczące tej kwestii zapadały "dwa, trzy tygodnie temu". - Rząd i służby działają tak, żeby nie powtórzył się scenariusz włoski - zaznaczył minister.
I przyznał, że odnośnie do początku października zakładano wykrywanie ok. 3 tys. zakażeń dziennie. Niedzielski skomentował również ostatnie krytyczne wobec działań rządu wypowiedzi posła klubu PiS i byłego szefa NFZ Andrzeja Sośnierza. - Pan Sośnierz nie wie niestety dużo na temat działań, które są prowadzone - uznał.
Źródło: Polsat News