Kopciuszek w domu publicznym zakazany
Potomkowie wybitnego rosyjskiego kompozytora Sergiusza Prokofiewa dopięli swego - na Łotwie zakazano wystawiania nowej wersji baletu "Kopciuszek", którego akcja rozgrywa się w domu publicznym.
03.09.2005 | aktual.: 04.09.2005 08:41
Łotewska wersja tak bardzo rozsierdziła mieszkających we Francji syna i wnuka kompozytora, że doprowadzili do zakazu pokazywania baletu odmawiając jego autorom zgody na korzystanie z muzyki przodka.
Postać tytułowa w kontrowersyjnej adaptacji jest sprzątaczką w domu publicznym, którego szefową jest macocha, a prostytutkami - jej córki.
Sekretarz londyńskiej Fundacji Siergiusza Prokofiewa Noelle Mann powiedziała, że syn i wnuk kompozytora byli "skrajnie oburzeni" i "przy pomocy swych adwokatów uczynili wszystko, by spektakl nie pojawiał się na scenie".
Zdaniem rodziny Prokofiewa, jego muzyce powinna towarzyszyć oryginalna, pierwotna wersja "Kopciuszka".
Dyrekcja ryskiego Teatru Opery uważa, że nie było powodu do zakazywania baletu, bo w muzyce nic nie zmieniono, a każdy reżyser może mieć własną wizję.