Kopacz ostro o przesłuchaniu Michała Tuska. "Kaczyński nie ma dzieci. Nie wie jak je kochamy"
- Trzeba było tę komisję powołać, żeby politycznie zgnębić i upokorzyć młodego człowieka - stwierdziła była premier Ewa Kopacz, komentując dzisiejsze przesłuchanie Michała Tuska przez komisję śledczą ws. Amber Gold.
Michał Tusk w towarzystwie swojego pełnomocnika Romana Giertycha zeznawał w środę przed sejmową komisją śledczą ds. Amber Gold.
Była premier Ewa Kopacz komentowała przesłuchanie w "Faktach po Faktach". - Przynajmniej ci, którzy obserwowali to przesłuchanie wiedzieli, że to nie było przesłuchanie, które miało cokolwiek wyjaśnić, ale właśnie złapać Michała Tuska na jakimś lapsusie, który pozwoliłby snuć te opowieści - mówiła poprzednia szefowa rządu.
Według Kopacz, komisję śledczą powołano po to, żeby "politycznie zgnębić człowieka i upokorzyć młodego człowieka, pokazać, jak można dotknąć polityka, który był konkurentem dla Jarosława Kaczyńskiego, uderzając w jego dziecko".
- Ten cynizm Jarosława Kaczyńskiego bierze się chyba z tego, że on nie mając dzieci, nie wie jak bardzo kochamy swoje dzieci - krytykowała.
- Każdy rodzic kocha swoje dziecko i wie, jak bardzo można przeżywać tego rodzaju historie. Jako "obrzydliwe" określiła poniewieranie dzieci przy okazji walki politycznej.
Kopacz zażartowała, że gdyby żył Walt Disney zostałby oskarżony tylko dlatego, że kaczora nazwał Donald.
Michał Tusk zeznawał przed komisją Amber Gold - zobacz:
Afera Amber Gold
W połowie 2011 r. spółka Amber Gold przejęła większościowe udziały w liniach lotniczych Jet Air, następnie w niemieckich OLT Germany, a pod koniec 2011 r. w liniach Yes Airways. Powstała wtedy marka OLT Express - linie OLT Express rozpoczęły działalność 1 kwietnia 2012 r.
Po upadku OLT Express pod koniec lipca 2012 r. okazało się, że ze spółką współpracował pracujący w Porcie Lotniczym w Gdańsku Michał Tusk.
Źródło: TVN24