Kopacz i Tusk: czy to jest przyjaźń, czy...
Premier jej ufa, a ona nigdy go nie zawiodła. Ewa Kopacz, przyszła marszałek Sejmu, pomaga jak lekarz, a działa jak polityk - pisze "Newsweek". Przyjaźni Kopacz i Tuska, jest tak silna, że politycy i posłowie, którzy nie wiedzieli, że Kopacz ratowała zdrowie siostry premiera, plotkowali nawet o romansie.
24.10.2011 | aktual.: 24.10.2011 11:19
Posłowie Platformy podkreślają, że Tusk ceni Kopacz nie tylko za uratowanie siostry, lecz także za bezwzględną lojalność. Jeden z polityków PO mówi, że Kopacz nie buduje własnego zaplecza partyjnego. Do ministerstwa nie ściąga działaczy czy innych osób, które mogłyby stanowić jej zaplecze. Niektórzy mówią o niej, wręcz "ochroniarz premiera".
Czy rzeczywiście, jak sądzi premier, na lojalności i braku politycznych ambicji Ewy Kopacz nie można się zawieść. Koledzy z Unii Wolności, którzy pamiętają początki jej kariery, wspominają zupełnie inna osobę. "Jeden z najsprytniejszych graczy politycznych" - mówi o niej Borysław Szlanta, kiedyś członek władz radomskiej UW.
Czas pokaże, jaką teraz twarz pokaże Ewa Kopacz jako marszałek Sejmu. Będzie wiernym żołnierzem czy ulegnie własnym politycznym ambicjom?