Trwa ładowanie...
d2ljc5i
07-05-2009 10:25

Kopacz: dwie nowe osoby z podejrzeniem świńskiej grypy

- Badane są jeszcze dwie próbki od osób, które chorują i które wróciły z obszarów zagrożonych – mówi Ewa Kopacz w rozmowie z dziennikarzem RMF FM. Kopacz zaznacza, że te osoby nie miały nic wspólnego z zarażoną Polką z Mielca.

d2ljc5i
d2ljc5i

RMF FM: Czy są jakiekolwiek inne przypadki, gdzieś w Polsce, podejrzeń, że ktoś jest chory?

Ewa Kopacz: Przebadaliśmy 45 próbek, czyli 45 osób, które wróciły z obszarów zagrożonych, czyli USA, Kanady, Meksyku i te próbki są ujemne.

A są jeszcze jakieś inne osoby, które są jeszcze nieprzebadane, a już chorują?

- Dwie próbki są w tej chwili badane.

Są dwie osoby, które chorują, ale nie wiadomo, czy to świńska grypa, czy zwykła grypa?

- Tak, niekoniecznie chodzi o obecność wirusa A-H1N1.

d2ljc5i

Ale twe dwie osoby nie mają nic wspólnego z chorą z Mielca?

- Absolutnie nic.

Jak bardzo zaawansowana jest akcja poszukiwania i badania pasażerów samolotu, którym leciała kobieta?

- To jest cała procedura, która jest opisana w takim przypadku. Zidentyfikowaliśmy te osoby. Są to osoby, które będą poddane rutynowemu badaniu i to wszystko.

Bo ci ludzie do nas dzwonią, skarżą się, że nie mogą się nigdzie dodzwonić, że nikt ich nie znalazł i czują się zaniepokojeni.

- Niech się nie denerwują. na pewno wszyscy w swoim czasie do nich dotrą, jeśli już nie dotarli. Informacja, że pacjentka ma wirusa, dotarła wczoraj przed godz. 19, więc wiadomo, że tego czasu było mało.

d2ljc5i
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ljc5i
Więcej tematów