RELACJA ZAKOŃCZONA

Konwencja wojewódzka PiS. Prezes i premier w Warszawie

To druga tego samego dnia konwencja wojewódzka PiS. Kilka godzin wcześniej prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki byli w Olsztynie. Od godz. 16 wspierają kandydatów PiS w nadchodzących wyborach.

Konwencja wojewódzka PiS. Prezes i premier w Warszawie
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Waszczuk
Radosław Rosiejka

Najważniejsze informacje

Do tej pory konwencje wojewódzkie PiS odbyły się w Gdańsku, Szczecinie, Zielonej Górze, Opolu, Wrocławiu i Oplu. Obecni byli na nich premier Mateusz Morawiecki oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Wybory samorządowe odbędą się 21 października. Druga tura wyborów na m.in. prezydentów miast 4 listopada.

Relacja zakończona

Zakończyła się konwencja samorządowa PiS w Warszawie.

- Mamy program, mamy siłę, mamy determinację. Warszawa może więcej. Niech zwycięża uczciwa Warszawa! – zakończył swoje przemówienie Patryk Jaki.

Jaki porównuje swoje doświadczenie z Rafałem Trzaskowskim. Dwie kadencje w samorządzie, wiceminister sprawiedliwości – wymienia Patryk Jaki. - Do tego dodaje 20 lat doświadczenia Piotra Guziała. Rafał Trzaskowski ministrem był krócej, w samorządzie nie ma doświadczenia – dodał.

Patryk Jaki porównuje obietnice wyborcze Hanny Gronkiewicz-Waltz z 2006 r. i Rafała Trzaskowskiego. Trwa to już kilka minut. – Pani prezydent opowiada, że obwodnicą śródmiejską pojedziemy za dwa lata. Rafał Trzaskowski mówi w 2018 r., że potrzebna jest budowa obwodnicy śródmiejskiej – wymienia Patryk Jaki.

Kolejna złośliwość wobec kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Warszawy. - Jestem przekonany, że Rafał Trzaskowski jest gorszą wersją Hanny Gronkiewicz-Waltz, jeśli chodzi o politykę historyczną – stwierdził Patryk Jaki.


Patryk Jaki zaczął swoje przemówienie kilka minut po godz. 17.

Lepiej żeby pies, zamiast być w schronisku, miał prawdziwą rodzinę. 

Patryk Jaki (kandydat PiS w Warszawie)

Patryk Jaki zaprezentował już propozycje dotyczące kultury, sportu, komunikacji czy oświaty. Nadszedł czas na program "Warszawa dla zwierząt".

Nie mam złudzeń. Celebryci kulturalni poprą Trzaskowskiego. Popierają PO od lat. Naszym zadaniem jest cały obszar kultury wykluczony z tego środowiska w Warszawie. 

Patryk Jaki (kandydat PiS w Warszawie)

Polityk PO Michał Szczerba komentuje przemówienie Patryka Jakiego.

Patryk Jaki ma wiele propozycji. Co jakiś czas mówi, że pieniądze na ich realizację znajdą się dzięki dobrej współpracy z rządem. 

W pewnym momencie przemówienia Patryka Jakiego na scenę wszedł jego syn. Jednak na scenie długo nie zabawił. Po chwili wrócił do mamy.

- Chcemy, aby w każdej dzielnicy było miejsce na targowisko z ekologiczną żywnością - powiedział Patryk Jaki. Chwilę później dostał wodę w plastikowej butelce.

- Jeżeli zostanę prezydentem Warszawy ani złotówka nie zostanie przeznaczona na ideologię - zapowiedział Patryk Jaki.

W jednej kadencji wymienimy kopciuchy. Skorzystamy z rządowego programu "Czyste powietrze". Dobra współpraca samorządu z rządem sprawi, że te środki trafią do Warszawy. Chcemy wprowadzić bon antysmogowy. Jeśli po wymianie pieca wzrosną koszty ogrzewania, we współpracy z rządem dofinansujemy ogrzewanie. 

Patryk Jaki (kandydat PiS na prezydenta Warszawy)

- Gdy zostanę prezydentem Warszawy zawołam komendanta Straży Miejskiej. Powiem mu: dość ścigania starszych osób sprzedających truskawki, dość zakładania blokad na koła. Straż Miejska będzie do patrolowania niebezpiecznych dzielnic, parków, szkół, żłobków – zapowiedział Patryk Jaki.

Jak Patryk Jaki chce budować mieszkania w Warszawie? Pomóc ma rządowy program 500+.

Obraz

- Co roku w Warszawie miasto buduje 280 mieszkań. W czyim interesie jest to, żeby miasto budowało tak mało mieszkań? – pyta Patryk Jaki. – Oczywiście, że deweloperów. Skończymy z dyktatem deweloperów – stwierdza. 

W Olsztynie z ust Jarosława Kaczyńskiego padły ostre słowa pod adresem sędziów. Według prezesa PiS obecni mieszkańcy Warmii i Mazur tracili ziemię na rzecz dawnych, przedwojennych właścicieli po wyrokach polskich sędziów. - My reformujemy dzisiaj sądownictwo. Ta ojkofobia, czyli niechęć do własnego narodu, to jedna z chorób, która dotknęła część sędziów – mówił w Olsztynie.