Kontrwywiad Niemiec ostrzega: islamiści werbują uchodźców
Niemiecki kontrwywiad bije na alarm: ekstremiści islamscy werbują uchodźców, muzułmanów sunnitów, którzy przybywają do Niemiec z państw Bliskiego Wschodu.
18.09.2015 10:48
Szef tej służby Hans-Georg Maassen w wywiadzie dla gazety "Rheinische Post", że salafici - zwolennicy skrajnie konserwatywnego odłamu islamu - podają się za przedstawicieli organizacji pomocowych i wolontariuszy.
- Nawiązują kontakty z uchodźcami i zapraszają ich do specjalnych meczetów, żeby ich zwerbować do swoich celów - oświadczył. Według niego, większość uchodźców to sunnici i miejscowi salafici uważają ich za osoby odpowiednie do realizacji ich celów.
Obecnie w Niemczech mieszka od 3 milionów 8 tysięcy do 4 milionów 300 tysięcy muzułmanów - to około 5 procent społeczeństwa niemieckiego. 65 procent z nich to sunnici, 7 procent - szyici, a 13 procent - alawici (przedstawiciele bardziej liberalnego odłamu islamu, którzy uznają wolność wyznania i równość kobiet wobec prawa).
Salafici to reprezentanci skrajnie konserwatywnego islamu. Media niejednokrotnie stawiają znak równości między nimi i islamistami.
Zgodnie z szacunkami niemieckiego kontrwywiadu, tylko w Północnej Nadrenii-Westfalii żyje około 2 tysięcy salafitów, a w całych Niemczech - około 6 tysięcy. To właśnie głównie oni są obserwowani przez służby.
Według danych europejskiej agencji monitorującej granice - Frontex, od początku roku do Unii Europejskiej przybyło ponad pół miliona uchodźców, podczas, gdy w całym roku 2014 - 280 tysięcy.