Kontrowersyjna diagnoza Rafała Ziemkiewicza. "Nie wierzymy w Polsce w demokrację, ale w geniusz naczelnika"
Jaką filozofią kieruje się Prawo i Sprawiedliwość? Odpowiedź na to pytanie zna publicysta Rafał Ziemkiewicz. - Współczesny Piłsudski weźmie po ojcowsku za łeb i poprowadzi we właściwą stronę - tłumaczył. - Ten projekt brzydko pachnie - tak z kolei odniósł do proponowanego przez PiS podatku paliwowego.
13.07.2017 | aktual.: 28.03.2022 12:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ziemkiewicz w Polskim Radiu komentował zmiany w Krajowej Radzie Sądownictwa. Podkreślił, że dla PiS to odzyskiwanie państwa, a nie zmiana. - Nie będziemy więc mieli KRS lepszego, ale KRS inny, wyznaczany przez polityków - stwierdził.
Jego zdaniem PiS myśli, że jak raz wygrał wybory, to będzie rządził zawsze. Dodał, że partia rządząca wprowadza zmiany w sądownictwie, bo wychodzi z założenia, że musi mieć tam swoich ludzi i wszystko kontrolować. Co więcej, według publicysty PiS uważa, że "ludzie są za głupi na demokrację, musi być kontrola".
Ziemkiewicz przyznał jednocześnie, że prezesi sądów to "jedna wielka sitwa", a system jest "patologiczny". - Ta ustawa to nie jest tragedia, ale nie jest też dobra - ocenił Ziemkiewicz. Zapytał: - Jaki zasób kadrowy sędziów ma Kaczyński? I od razu odpowiedział: - Obsadzi tych samych komuchów, którzy się z nim zblatują. - Przychodzi rewolucja trzeba się na nią załapać. Chodzą do kościoła, aż ojca Rydzyka zawstydzają - dodał.
- My nie wierzymy w Polsce w demokrację, wierzymy w geniusz naczelnika i jego opiekę nad narodem - podsumował.
Podatek paliwowy
Ziemkiewicz skomentował też inne działania PiS. Przypomnijmy, że chce utworzyć fundusz przeznaczony na rozwój dróg gminnych i powiatowych. Środki na ich budowę pochodziłyby z nowego podatku drogowego, który byłby wliczony w cenę paliwa. Publicysta zwrócił uwagę, że najpierw władza chwaliła się nadwyżką w budżecie, a później zaproponowała nowy podatek. - Narracja rządowa jest zniweczona - ocenił.
Jego zdaniem pieniądze z podatku paliwowego wcale nie zostaną przeznaczone na drogi, bo będzie coś pilniejszego. - Rząd tworzy sobie poduszkę finansową - powiedział. Upomnienie posłów według niego świadczy o tym, że "jest to bardzo ważne". - Cała gra jest głębsza - ocenił.
O zmianach w KRS i podatku paliwowym Ziemkiewicz rozpisuje się też w mediach społecznościowych, i na Twitterze, i na Facebooku.
Na Facebooku zamieścił niekrótką opinię. Nie zabrakło w niej mocnych słów. - To jest droga w dalszej perspektywie wiodąca nas wszystkich w ciemną d..ę - napisał o działaniach PiS. - Poddanie sądów i sędziów kontroli partii rządzącej to na dłuższą metę lekarstwo gorsze od choroby - dodał.
- Szkoda Polski i szkoda sądów, w których PiS rozbije stary układ po to, by wyhodować swój, zresztą głównie z tych samych bezkręgowców, które tworzyły ten stary, bo swoich ludzi tam przecież zbyt wielu nie ma - napisał.
Źródło: Polskie Radio/Twitter /WP