Kontrowersyjna akcja internetowa

„Wzywamy Premiera Donalda Tuska do pilnego odwołania rekomendacji do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka dla Panów Leszka Garlickiego, Marka A. Nowickiego i Romana Wieruszewskiego. Naszego kraju w Trybunale Europejskim nie mogą reprezentować prawnicy przeciwni ochronie życia od poczęcia” – głosi apel Prawicy RP.

- Mimo deklaracji rządu o poparciu dla obecnej ustawy o ochronie życia, premier zaproponował kandydatów, którzy kwestionują działanie tej ustawy w Polsce – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską lider Prawicy RP Marek Jurek. Prof. Garlicki, przypomina Jurek, popierał zniesienie przez SLD prawa o ochronie życia z 1993 r. Z kolei prof. Wieruszewski, wymienia dalej polityk, uważa, że polskie prawo antyaborcyjne jest zbyt restrykcyjne i sprzeczne z międzynarodowymi standardami w zakresie praw człowieka. Sprzeciw Prawicy RP budzi również Marek Antoni Nowicki, współzałożyciel i wieloletni prezes Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, który znalazł się na indeksie, dlatego, że bronił wyroku ETPCz w sprawie Alicji Tysiąc. - To nie są ludzie, którzy na forum międzynarodowym będą reprezentować szacunek dla życia ludzkiego od poczęcia, zasad cywilizacji życia, a takich kandydatów powinniśmy wysyłać – podkreśla Jurek.

- Mogę szanować wiedzę prawną poszczególnych kandydatów, ale w żadnym wypadku nie mogę zaakceptować ich poglądów. Ich działania są groźne dla ustawodawstwa chroniącego życie – podkreśla.

Jurek zwraca uwagę, że propozycje Tuska krytykowane są również przez część środowisk lewicowych, ponieważ w gronie kandydatów nie znalazła się żadna kobieta. – Tymczasem można wskazać szereg wybitnych kobiet prawników, które bardzo dobrze reprezentowałyby Polskę w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. Prof. Alicja Grześkowiak, prof. Wanda Wójtowicz, dr Małgorzata Gałązka - to przykłady najbardziej oczywistych kandydatur – wymienia lider Prawicy RP.

Osoby, które zaproponował rząd Donalda Tuska, dodaje Jurek, to kandydatury wcześniej zgłaszane przez rząd Leszka Millera. - Chyba możemy oczekiwać, by nastąpiła zmiana w tej kwestii – ironizuje polityk.

Od momentu ogłoszenia rządowych kandydatur do ETPCz lider Prawicy RP apeluje o ich wycofanie. M.in. proponował prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu zwołanie Rady Gabinetowej w tej sprawie (powołując się na art. 141 Konstytucji RP). - Chodziło o ponowne przedyskutowanie tych kandydatur, o podjęcie z rządem rozmowy o polskiej polityce praw człowieka – tłumaczy Jurek. - Prezydent nie tylko jednak nie podjął żadnych działań – ciągnie - ale do tej pory nie słyszałem z jego strony żadnego krytycznego głosu w tej sprawie.

Skąd pomysł na internetową akcję społeczną? - Musimy reagować, kiedy politycy, którzy powinni działać, a z sobie tylko wiadomych względów, tego nie robią. Decyzje gabinetu Tuska, stoją w całkowitej sprzeczności z jego oficjalnymi deklaracjami. To psucie polskiej demokracji – podkreśla Jurek. Do chwili obecnej pod apelem do premiera Donalda Tuska podpisało się ponad 2,5 tys. internautów.

Joanna Stanisławska, Wirtualna Polska