Kontrowersje wokół komentarza przed emisją flimu "Ida" w TVP2. Polscy reżyserzy protestują. Sasin z PiS: Nie wiem, przeciwko czemu tu protestować
• Przed filmem "Ida" w TVP2 pojawił się kontrowersyjny komentarz
• Gildia Reżyserów Polskich zaprotestowała przeciwko "manipulacji"
• Wystosowali list do władz TVP, podpisał go m.in.: Robert Gliński
• Sasin w Radiu Zet: nie wiem, przeciwko czemu tu protestować
TVP2 wyemitowało w czwartek "Idę" Pawła Pawlikowskiego, która zdobyła Oscara w 2014 roku. Film został poprzedzony komentarzem, który nie spodobał się polskim reżyserom. "Po raz pierwszy w 25-letniej historii wolnych mediów publicznych w Polsce film został opatrzony ideologiczną interpretacją" - napisali twórcy zrzeszeni w Gildii Reżyserów Polskich w liście do prezesa TVP i dyrektora TVP2.
Według reżyserów, "TVP dopuściła się swoim materiałem rażącej manipulacji", a "Ida" została pokazana w sposób "stronniczy i krzywdzący". Dodali, że działania TVP "to wyraźna droga do cenzury sztuki i zła zmiana, cofająca Telewizję Polską do metod działania znanych z PRL".
List podpisali między innymi: Agnieszka Holland, Jan Komasa, Bartosz Konopka, Joanna Kos-Krauze, Wojciech Smarzowski, Małgorzata Szumowska, Piotr Trzaskalski, Andrzej Wajda, Janusz Zaorski, Xawery Żuławski, a także brat wicepremiera i ministra kultury Robert Gliński.
Komentarz do filmu przygotowali: Krzysztof Kłopotowski, Piotr Gursztyn oraz prezes Reduty Dobrego Imienia - Polskiej Ligi Przeciw Zniesławieniom Maciej Świrski.
Gildia do władz TVP
Posted by Gildia Reżyserów Polskich on 27 luty 2016
Jacek Sasin z PiS w Radiu ZET bronił komentarza, który TVP wyemitowała przed filmem "Ida". - Po raz pierwszy od 25 lat mamy telewizję publiczną, która realizuje swoją misję. Nie wiem, przeciwko czemu tu protestować? Że w komentarzu przed filmem, który może dawać fałszywe wyobrażenie o tym, co działo się w Polsce w czasie II Wojny Światowej pojawia się komentarz mówiący o tym, że to Niemcy, a nie Polacy, mordowali Żydów, że w Polsce groziła kara śmierci za pomoc Żydom - mówił polityk Prawa i Sprawiedliwości.
- Telewizja Publiczna broni dobrego imienia Polski. To jest rola telewizji. Jacek Kurski to pierwszy prezes Telewizji, który wypełnia swoją rolę jak należy i rozumie, na czym polega misja Telewizji Publicznej. Na tym, żeby prostować fałszywe opinie - tłumaczył.