Kontroler lotów ze Smoleńska przesłuchany; czas na innych, którzy naprowadzali tupolewa
Polscy prokuratorzy wojskowi przesłuchali w Moskwie jednego z rosyjskich oficerów, którzy 10 kwietnia dyżurowali na lotnisku w Smoleńsku. Radio RMF FM nieoficjalnie ustaliło, że zeznania złożył kierownik lotów Paweł Plusnin.
07.02.2011 | aktual.: 07.02.2011 19:51
Zobacz także:
Raport MAK - wersja polska
Raport MAK - wersja rosyjska
Raport MAK - wersja angielska
Polskie uwagi do raportu MAK
Prokuratorzy mają jeszcze przesłuchać trzech oficerów: zastępcę dowódcy lotniska Mikołaja Krasnokutskiego, kierownika strefy lądowania Wiktora Ryżenko oraz pomocnika kontrolerów.
Polscy śledczy przebywają w Moskwie od ubiegłego wtorku. Kilka dni temu prokurator generalny Andrzej Seremet wyjaśniał w odpowiedzi na pytania o to, czy polscy śledczy będą mogli osobiście zadawać pytania, że będą "aktywnie uczestniczyli" w przesłuchaniu z możliwością samodzielnego zadawania pytań.
Co mogą wyjaśnić odpowiedzi Plusnina i innych osób obecnych 10 kwietnia na wieży? Być może pomogą ustalić, z kim konsultowano przez telefon sprawę lądowania tupolewa.
Na przesłuchaniach kontrolerów lotu zależało polskim prokuratorom, bo strona rosyjska niespodziewanie unieważniła zeznania dwóch kontrolerów złożonych jeszcze w kwietniu 2010 r. Powodem miały być "nieprawidłowości w procedurze przesłuchania świadków".
Kontrolerzy zostali ponownie przesłuchani w sierpniu. Wówczas media doszukały się różnic od pierwotnych zeznań.