Kontrole zostają. Berlin podjął decyzję ws. granicy z Polską
Minister spraw wewnętrznych RFN Nancy Faeser podjęła decyzję o przedłużeniu kontroli na granicy Niemiec z Polską, Czechami i Szwajcarią. - Oznacza to, że te środki działają i należy je w tej chwili kontynuować - przekazał rzecznik MSW w Berlinie.
Rzecznik powiedział, że od 16 października na granicy z Polską wykryto około 3,3 tys. nielegalnych wjazdów na teren RFN. Liczba nieautoryzowanych wjazdów, którym udało się zapobiec, sięgnęła z kolei 1,1 tys.
- Oznacza to, że te środki działają i należy je w tej chwili kontynuować - stwierdził przedstawiciel MSW. Jeśli ktoś zostanie zatrzymany na granicy i wyraźnie zaznaczy, że chce ubiegać się o azyl, zazwyczaj otrzymuje pozwolenie na wjazd do Niemiec.
- Ma to zostać wkrótce zgłoszone Komisji Europejskiej w Brukseli - dodał rzecznik resortu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Napływ nielegalnych imigrantów
Ogólnie celem kontroli jest "powstrzymanie coraz bardziej pozbawionej skrupułów i brutalnej działalności przestępczej przemytników ludzi" - powiedział rzecznik.
Szefowa MSW Nancy Faeser zmiany dotyczące kontroli ogłosiła 16 października. Stacjonarne kontrole na granicach RFN z Polską, Czechami i Szwajcarią początkowo wprowadzono na 10 dni. Od tego czasu kilkukrotnie je przedłużano.
Kontrole przeprowadzane są też na granicy z Austrią. Niemieckie MSW uzasadnia te działania utrzymującą się wysoką liczbą nielegalnych przyjazdów i działalnością przemytniczą.