Konkurencja uzdrowi szpitale

Od nowego roku chory sam zdecyduje, w którym szpitalu będzie się za darmo leczyć. Wybierze dobry sprzęt i specjalistów, a za kurację zapłacą NFZ i Ministerstwo Zdrowia - zapowiada "Gazeta Wyborcza".

Dobre szpitale będą zarabiać, a złe będą musiały być dobre- przewiduje minister Religa.

Tydzień temu "GW" opisała, jak setki tysięcy złotych zysków rocznie dla swoich szpitali wypracowują znakomite oddziały położnicze - laureaci akcji "Rodzić po ludzku". Dzieje się tak, bo za każdą mamą do szpitala idą pieniądze (od 1000 do 1500 zł). Porody to dziś jedyna nielimitowana przez NFZ usługa, więc im jest ich więcej w danym szpitalu, tym większe są zyski.

W przyszłym roku pieniądze będą szły za pacjentem w każdej dziedzinie leczenia- ujawnił gazecie minister zdrowia Zbigniew Religa. To oznacza, że np. pacjent z woj. warmińsko-mazurskiego będzie mógł za darmo zoperować się w Warszawie.

Zdaniem ministra ta zmiana sprawi, że dobrze zarządzane placówki z bardzo dobrą kadrą medyczną nareszcie mocno staną na nogi. Kiepskie i źle zarządzane mogą mieć za to kłopoty: Nie będzie dla nich żadnego programu osłonowego. One muszą stać się dobre, by na siebie zarabiać.

Czy NFZ podoła temu wyzwaniu? Jesteśmy gotowi i informatycznie, i finansowo, by zrealizować ten plan- zapowiada Renata Furman, rzecznik prasowy NFZ.

Pomysł ministra chwali Konstanty Radziwiłł, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej: Dziś to nie pacjent wybiera lekarza, tylko urzędnik, który jednemu specjaliście daje kontrakt na sto zabiegów, a innemu na 200. I w ten sposób powoduje, że pacjent idzie do innego lekarza, niż chce. Jego zdaniem system "pieniądz idzie za pacjentem" musi być kontrolowany, bo szpitale, goniąc za zyskiem, mogą wykonywać niepotrzebne usługi.

Tego problemu unikniemy, wprowadzając symboliczne współpłacenie za usługi medyczne przez pacjenta. Jeśli będzie musiał zapłacić 2 czy 5 zł, a uzna, że dana usługa jest mu niepotrzebna, to odmówi. Takie rozwiązanie jest powszechne w Europie - dodaje Radziwiłł. Wątpi jednoczesnie, aby proponowane zmiany możliwe były już od przyszłego roku - pisze "Gazeta wyborcza".

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami