PolskaKonieczna jest zamiana ustawy o Trybunale Stanu

Konieczna jest zamiana ustawy o Trybunale Stanu

Do tej pory, w okresie III Rzeczypospolitej Trybunał Stanu miał charakter marginalny wobec społecznych oczekiwań - ocenia na łamach "Naszego Dziennika" zastępca przewodniczącego Trybunału Stanu mecenas Jan Olszewski.

W wywiadzie udzielonym gazecie podkreśla, że do tej pory nie wyegzekwowano sprawiedliwości w stosunku ludzi odpowiedzialnych za pasmo politycznych skandali o wielkiej państwowej skali w okresie III Rzeczypospolitej. Na te oczekiwania społeczne należy szybko odpowiedzieć i to jest zadanie dla Trybunału Stanu.

Wobec powstającej teraz realnej możliwości wyegzekwowania odpowiedzialności konstytucyjnej osób pełniących najwyższe funkcje państwowe, Jan Olszewski zakłada, iż będzie to pierwszy sprawdzian rzetelności programu oczyszczenia państwa i budowy tego, co hasłowo nazywamy IV Rzecząpospolitą.

Mecenas uważa, że sprawozdania dwóch komisji śledczych nie poddane parlamentarnej debacie należy obecnie przedstawić Sejmowi, który może odpowiednie wnioski skierować do Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Na nadanie jej biegu czeka też uchwała sejmowa o postawieniu przed Trybunałem Stanu byłego ministra skarbu Emila Wąsacza.

W przekonaniu Jana Olszewskiego sprawą zasadniczą, ciążącą nad całą instytucją, jest sposób w jaki Trybunałowi przewodniczy I prezes Sądu Najwyższego, który kieruje całokształtem jego prac. Przewodnictwo to ukształtowano według obowiązującej w PRL zasadzie "jednoosobowego kierownictwa", co jest dzisiaj całkowitym anachronizmem.

- Najpilniejszą sprawą jest zlikwidowanie ostatniej pamiątki po PRL-u - regulaminu TS uchwalonego w 1982 roku przez tych samych posłów, którzy podjęli uchwałę aprobującą stan wojenny. Nowy regulamin powinien przede wszystkim wprowadzić zasadę kolegialnego kierowania pracami Trybunału. Nie uchyla to potrzeby znowelizowania ustawy o Trybunale Stanu - przekonuje Jan Olszewski.(PAP)

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)