Koniec złudzeń w sprawie budowy odcinka S8. Stara "ósemka" do remontu

Podczas spotkania Sekretarza Stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju Zbigniewa Rynasiewicza z władzami województwa dolnośląskiego, parlamentarzystami i zarządem wrocławskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad omówiono przyszłość krajowej „ósemki” na odcinku biegnącym przez Dolny Śląsk oraz perspektywy utworzenia nowego fragmentu drogi S8.

O budowę S8 między Wrocławiem a Dolnym Śląskiem zabiegali w ostatnich miesiącach samorządowcy, parlamentarzyści oraz mieszkańcy regionu. Miałaby ona stanowić odciążenie dla DK8, która ich zdaniem nie jest przystosowana do panującego na niej ruchu i przez to wzrasta niebezpieczeństwo jazdy.

Jak się jednak okazuje, na razie nie ma szans na budowę nowego odcinka S8 (miałby on prowadzić równolegle do obecnej DK8 między Wrocławiem a Kłodzkiej, a następnie wzdłuż DK33 do Boboszowa). Urzędnicy argumentowali, że te żądania są nierealne, gdyż trasa ta nie byłaby włączona w międzynarodową sieć dróg – możliwe będzie to dopiero po roku 2020.

W zamian przewidziany jest gruntowny remont DK8, którego łączny koszt wyniesie ponad 1,5 mld złotych. – Chcemy, by droga krajowa nr 8 była bezpieczna dla kierowców. Wprowadzamy konkretne rozwiązanie mające na celu poprawę obecnego stanu i chcemy je zrealizować jak najszybciej – powiedział Zbigniew Rynasiewicz.

Od Wrocławia do Łagiewnik „ósemka” ma mieć dwa pasy ruchu w każdą ze stron, zaś dalej, w kierunku Kłodzka, stworzone mają być pasy służące bezpiecznemu wyprzedzaniu. Zapowiadają się zatem na krajowej „ósemce” spore utrudnienia w najbliższych latach. Całość prac ma potrwać do 2019 r.

- Mam nadzieję, że propozycje, jakie przedstawiło ministerstwo, zadowolą Dolnoślązaków zaangażowanych w konsultacje społeczne nad nowym kształtem drogi krajowej nr 8 – mówił marszałek województwa dolnośląskiego, Cezary Przybylski.

O zadowoleniu raczej trudno mówić, ponieważ od poniedziałku rozpoczną się całotygodniowe protesty na dolnośląskim odcinku „ósemki”. Będzie to kontynuacja grudniowych blokad, podczas których apelowano o budowę nowego fragmentu S8. Czy wpłyną one na decyzję ministerstwa, czas pokaże.

Michał Dzierżak, Wirtualna Polska