Koniec z dyskryminacją Wschodu UE w internecie?
Komisja Europejska chce skończyć z dyskryminacją w internecie tak, by mieszkańcy całej Unii, a nie tylko zachodniej Europy mogli swobodnie korzystać z usług on-line. O zmianę przepisów zaapelowały wspólnie komisarz do spraw telekomunikacji - Viviane Reding, oraz komisarz odpowiedzialna za ochronę konsumentów - Meglena Kuneva.
- Każdy ma prawo robić zakupy w internecie - obecna sytuacja jest nie do zaakceptowania - mówiła komisarz Reding. I choć nie podała konkretnych przykładów, to wiadomo, że chodzi między innymi o problemy z popularnym, internetowym sklepem muzycznym iTunes.
Właściciel sklepu, firma Apple, ogranicza działanie tylko do Europy zachodniej. Zatem Belg, płacąc belgijską kartą kredytową zakupi zrobi, ale już Polak czy Węgier nie. Apple tłumaczy, że nowe kraje Unii nie dają pełnej gwarancji ochrony praw autorskich. Komisarz do spraw telekomunikacji chce to zmienić. - Internetowy świat powinien być pozbawiony jakichkolwiek barier. Odpowiedzią na ten problem jest więc europejska licencja na zakupy - tłumaczy.
Komisja chce też skuteczniej walczyć ze spamem i nieuczciwymi sprzedawcami w sieci, zagwarantować większą ochronę danych osobowych i ujednolić w całej Unii zasady dotyczące ściągania z internetu filmów, czy muzyki.