"Koniec tabu". Są szczegóły projektu Nowackiej

Od września przyszłego roku w szkołach podstawowych pojawi się nowy przedmiot - edukacja zdrowotna. Zgodnie z zapowiedziami MEN, jednym z jej elementów będzie wiedza o seksualności. Jakie są założenia i cel takich zajęć? O tym w rozmowie z "Newsweekiem" mówi znany seksuolog, który koordynował prace nad programem nauczania.

Warszawa, 24.10.2024. Minister edukacji Barbara Nowacka podczas II Kongresu WF z AWF ph. "Aktywny dzisiaj dla zdrowia w przyszłości", 24 bm. w Warszawie. Wydarzenie jest organizowane przez Akademię Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego w Warszawie. (mr) PAP/Szymon Pulcyn"Koniec tabu". Są szczegóły projektu Nowackiej
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Szymon Pulcyn

- Koniec tabu. Tego się nie udawało przewalczyć od 30 lat - mówi w rozmowie z "Newsweekiem" prof. Zbigniew Izdebski, koordynator zespołu do spraw przedmiotu edukacja zdrowotna.

Już w szkole podstawowej uczniowie mają zrozumieć, co to jest popęd seksualny, jakie jest jego źródło i rozmawiać o tym, co oznacza dojrzewanie płciowe i jak się do tych zmian przygotować. Jak czytamy, będą rozważali kwestię inicjacji seksualnej i tego, na jakim etapie życia jest ona bezpieczna i sensowna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bmw jechało pod prąd. Groźny moment na S17

"Edukacja dostosowana do wieku ucznia"

Już w kwietniu ministra edukacji zapowiedziała, że od września 2025 r. w szkołach będzie nowy przedmiot. Uczniowie będą mieli zajęcia z "edukacji zdrowotnej".

- Potrzebna jest edukacja dotycząca zdrowia fizycznego, żywienia, wiedzy o seksualności człowieka - mówiła Barbara Nowacka.

Założenia nowego przedmiotu opracował siedmioosobowy zespół pod kierunkiem prof. Izdebskiego, we współpracy z Ministerstwem Zdrowia.

- To będzie dostosowana do wieku ucznia edukacja w zakresie praw człowieka, równości płci, relacji, reprodukcji. Z informacją o ryzykach związanych z życiem seksualnym. Ale prezentująca seks i seksualność w sposób pozytywny. I podkreślająca wartości, jak wzajemny szacunek, równość, empatia i odpowiedzialność - mówi.

Nieuleganie presji otoczenia

Ze statystyk wynika, że od lat poziom inicjacji seksualnej ciągle się obniżał - przed 15. rokiem życia ma ją już za sobą ok. 13 proc. dziewcząt i ok. 30 proc. chłopców w Polsce.

Dlatego ważne mają być też kwestie asertywności, a szkoła ma przygotować dzieci i młodzież do podejmowania własnych decyzji dotyczących inicjacji seksualnej, m.in. nieuleganiu presji otoczenia na zbyt wczesną inicjację.

Jak założyć prezerwatywę?

Starsi uczniowie szkoły podstawowej będą zaznajamiani z dostępnymi metodami antykoncepcji. Dotychczasowy przedmiot - WDŻ - prezentował głównie metody naturalne, czyli tzw. kalendarzyk małżeński. Z informacji "Newsweeka" wynika, że po wprowadzonych zmianach dzieci już w siódmej klasie będą uczone m.in. jak bezpiecznie używać prezerwatyw, łącznie z instrukcją ich zakładania.

Na lekcjach edukacji zdrowotnej nauczyciel będzie z uczniami omawiał również kwestie hetero- i nieheteronormatywności, czy transpłciowości.

Szeroki zakres przedmiotu i ostra krytyka

Założeniem edukacji zdrowotnej jest szeroki wachlarz tematyczny. Ma to być bowiem wiedza o: zdrowiu fizycznym i aktywności fizycznej, odżywianiu, zdrowiu psychicznym, relacjach społecznych, profilaktyce uzależnień, ochronie zdrowia, wartościach i postawach. Dojrzewanie i zdrowie seksualne to jedynie elementy.

Mimo, że szczegóły przedmiotu nie były dotąd znane, organizacje prawicowe, czy prokościelne już szeroko i ostro krytykują te zmiany.

Ordo iuris ogłosiło, że nowa edukacja zdrowotna to "antyrodzinna, permisywna edukacja seksualna pod pozorem nauki o zdrowiu" .

Z kolei Fundacja Pro Prawo Do Życia widzi w projekcie "śmiertelne zagrożenie dla całego naszego społeczeństwa" oraz promocję "rozwiązłości i wulgarności".

Projekt podstawy programowej MEN poznamy na początku listopada.

Źródło: Newsweek/WP

Wybrane dla Ciebie
Poseł z Finlandii skazany. Zamierza nadal zasiadać w parlamencie
Poseł z Finlandii skazany. Zamierza nadal zasiadać w parlamencie
"200 km/h to fajnie się jedzie". Pijana doprowadziła do śmiertelnego wypadku. Co z wyrokiem?
"200 km/h to fajnie się jedzie". Pijana doprowadziła do śmiertelnego wypadku. Co z wyrokiem?
Setki awarii Porsche w Rosji. "Możliwe, że zrobiono to celowo"
Setki awarii Porsche w Rosji. "Możliwe, że zrobiono to celowo"
Meghan Markle reaguje na poważne problemy zdrowotne ojca
Meghan Markle reaguje na poważne problemy zdrowotne ojca
Afera wokół rektora UKSW i mieszkania starszej kobiety. Ksiądz reaguje na materiał
Afera wokół rektora UKSW i mieszkania starszej kobiety. Ksiądz reaguje na materiał
Rosyjskie okręty na Bałtyku. Szwedzi o wzmożonej aktywności Moskwy
Rosyjskie okręty na Bałtyku. Szwedzi o wzmożonej aktywności Moskwy
Poważne oskarżenia pod adresem księdza. Jest reakcja kurii
Poważne oskarżenia pod adresem księdza. Jest reakcja kurii
Myślała, że ratuje wnuczkę. Straciła majątek
Myślała, że ratuje wnuczkę. Straciła majątek
Rosyjski okręt na Morzu Czerwonym. "Realizacja zadań strategicznie ważnych"
Rosyjski okręt na Morzu Czerwonym. "Realizacja zadań strategicznie ważnych"
Utrudnienia na lotnisku w Krakowie. Przez mgłę nie lądują samoloty
Utrudnienia na lotnisku w Krakowie. Przez mgłę nie lądują samoloty
Ścigał się z bratem, zabił dwie kobiety. W Niemczech rusza proces
Ścigał się z bratem, zabił dwie kobiety. W Niemczech rusza proces
Rafinerie na celowniku Ukrainy. Rosja potwierdza
Rafinerie na celowniku Ukrainy. Rosja potwierdza