Koniec śledztwa ws. katastrofy pod Szczekocinami
Prokuratura okręgowa w Częstochowie zamknęła śledztwo w sprawie katastrofy kolejowej pod Szczekocinami, w której zginęło 16 osób. Ustalono, że w wypadku obrażenia odniosło 160 osób. W sprawie przesłuchano ponad 300 świadków, w tym osoby, które podróżowały pociągiem i rodziny zmarłych. Prokuratura teraz przygotowuje akt oskarżenia, który pod koniec października powinien trafić do sądu.
Do czołowego zderzenia dwóch pociągów doszło w marcu 2012 r. we wsi Chałupki niedaleko Szczekocin. W wypadku brały udział pociągi TLK "Brzechwa" z Przemyśla do Warszawy Wschodniej i Interregio "Jan Matejko" relacji Warszawa Wsch. - Kraków Główny.
W toku śledztwa prokuratura postawiła zarzuty niemyślnego spowodowania katastrofy i fałszowania dokumentacji Jolancie S., dyżurnej ruchu z posterunku Sprowa i Andrzejowi N., dyżurnemu ze Starzyn. Grozi im do 8 lat więzienia.