Koniec kurator Nowak. "Nie wiem, czy ktokolwiek będzie tęsknić"
Kurator Barbara Nowak odwołana. - Czarny czas, średniowiecze, które próbowano wam zaprowadzić w postaci kurator Nowak, właśnie się skończyło - oznajmiła w piątek ministra Barbara Nowacka. W sieci ruszyła lawina komentarzy.
Klamka zapadła. Barbara Nowak traci stanowisko. Małopolska kurator oświaty została odwołana jako pierwsza z osób pełniących w kraju tę funkcję. Ministra dodała, że kolejnych dymisji należy się spodziewać do końca roku.
- Czarny czas, średniowiecze, które próbowano wam zaprowadzić w postaci kurator Nowak właśnie się skończyło. Dzisiaj podpisałam odwołanie pani Barbary Nowak z funkcji kurator oświaty - oznajmiła w piątek ministra Nowacka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W sieci zawrzało
Politycy partii tworzący nowy rząd zgodnie chwalą zachodzące zmiany.
"Barbara Nowak out [...] a to dopiero 14.00 w piątek. Tak wraca do Polski rozsądek, a wychodzą urojenia rodem ze średniowiecza" - pisze w serwisie X (dawniej Twitter) Aleksander Miszalski, poseł KO. W kolejnym wpisie pyta retorycznie: "Za którym politykiem PiS w Małopolsce będziecie tęsknić najmniej i dlaczego właśnie za Barbarą Nowak?"
Z kolei minister sportu i turystyki Sławomir Nitras zaznaczył, że koniec urzędowania Barbary Nowak to "dobry dzień". Swojego entuzjazmu nie krył także poseł Dariusz Joński. "Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak odwołana. Nareszcie" - napisał w serwisie X.
Dosadnymi słowami pożegnał Barbarę Nowak poseł Adrian Witczak z Platformy Obywatelskiej. Nazwał on panią kurator "największym szkodnikiem w polskiej edukacji", obok Przemysława Czarnka. "Jednego już nie ma, druga właśnie się pakuje" - dodał na swoim profilu w mediach społecznościowych.
W nieco łagodniejszym tonie skomentował dzisiejszą decyzję dziennikarz WP Patryk Słowik, który stwierdził, że "szkoda pani Basi Nowak. Jaka była, to była, ale była".