Koniec głodówki w Dobrzeniu Wielkim
Protestujący przerwali strajk głodowy w Dobrzeniu Wielkim. Powodem jest oficjalne zaproszenie na rozmowy od ministra Mariusza Błaszczaka.
W środę w gminnym Ośrodku Kultury w Dobrzeniu Wielkim w obecności kilkuset mieszkańców ogłoszono informację o zakończeniu strajku głodowego. Protestujący od 26 grudnia domagali się spotkania z premier Beatą Szydło lub ministrem Błaszczakiem, na które zostali zaproszeni. Rafał Kampa - jeden z liderów protestu - powiedział: "mamy oficjalne zaproszenie na poniedziałek do ministra. Meldujemy wykonanie zadania".
- Były trudne chwile, ale mogliśmy zawsze na was liczyć. Za to wszystkim serdecznie dziękuję - powiedział Janusz Piontkowski zwracając się do mieszkańców Dobrzenia Wielkiego.
Ponadto przyjęto propozycję przyznania tytułu honorowego mieszkańca gminy dla Elżbiety Fliska i Michała Pytlik za pomoc i udział w akcji protestacyjnej.
- Dobrze, że rząd wykonał ten gest. Jedziemy w poniedziałek, żeby w samo południe przedstawić panu ministrowi nasze racje. I nadal liczymy na to, że rząd wycofa swoje rozporządzenie - wójt gminy Henryk Wróbel.
Informację o zakończeniu protestu podał rzecznik rządu Rafał Bochenek. I podkreślił, że protest zakończył się dzięki inicjatywie premier Beaty Szydło i wojewody opolskiego. Dodał, szef MSWiA Mariusz Błaszczak spotkać się z delegacją w najbliższy poniedziałek.
- Dzięki zaangażowaniu m.in. wojewody opolskiego, który jest reprezentantem rządu w terenie, zakończył się protest w Dobrzeniu Wielkim. Uczestnicy protestu pisemnie oświadczyli, iż ostatecznie i kategorycznie zamykają akcję protestacyjną" - powiedział Bochenek.
Poinformował też, że zgodnie z prośbą protestujących, z ich 3-osobową delegacją spotkają się w najbliższy poniedziałek o godz. 12 szef MSWiA oraz wiceminister tego resortu Sebastian Chwałek. Do rozmów ma dojść w siedzibie Rady Dialogu Społecznego.
Protest w Dobrzeniu Wielkim ma związek z rozporządzeniem rządu z dnia 19 lipca 2016 roku, zgodnie z którym miasto Opole powiększyło swoje terytorium o 12 sołectw z czterech podopolskich gmin. W ocenie rządu, powiększenie stolicy regionu było rozwiązaniem koniecznym i korzystnym dla całego regionu. Największe kontrowersje wzbudziło odebranie gminie Dobrzeń Wielki terenów uprzemysłowionych, na których znajduje się m.in. elektrownia. W efekcie gmina od 1 stycznia straciła 40 mln złotych z tytułu podatków. Władze gminy nie przyjęły 10 mln złotych, jakie w 2017 roku miasto Opole chciało jej przekazać jako formę rekompensaty.