PolskaKoniec długiego weekendu. Ogromne korki w całej Polsce

Koniec długiego weekendu. Ogromne korki w całej Polsce

W niedzielę kończy się długi weekend czerwcowy. Polacy tłumnie wracają z turystycznych miejscowości do swoich domów. Powrót m.in. z Tatr, znad morza i z Mazur trwa o wiele dłużej niż zazwyczaj. Centrum Kontroli Ruchu przekazało wieczorem, że korek przed brakami na A1 w Nowej Wsi w kierunku Łodzi nadal ma kilka kilometrów.

Koniec długiego weekendu. Ogromne korki w całej Polsce
Źródło zdjęć: © PAP
Sylwia Bagińska

Czas oczekiwania wynosił więcej niż 15 minut.

Koniec długiego weekendu. Ogromne korki na drogach w Polsce

Korki w tym miejscu zaczęły się tworzyć już w południe. Wielu turystów, którzy długi weekend czerwcowy spędziło nad morzem, do domów postanowiło wrócić w niedzielę.

Korki w Nowej Wsi tworzą się nie tylko przez konieczność zatrzymania się w punkcie poboru opłat, ale także przez natężony ruchu na A1.

Zator pojawił się także na drodze ekspresowej S7 w kierunku Warszawy na wysokości węzła Napierki (województwo warmińsko-mazurskie). Jak podano, korek liczy 6 kilometrów i jest spowodowany natężonym ruchem na tej trasie oraz pracami budowlanymi.

Olsztyńska GDDKiA przekazała w niedzielę po południu, że utrudnienia mogą potrwać jeszcze przez kilka godzin.

Duże korki są ciągle na zakopiance. Turyści, którzy licznie przybyli do Tatr, wracają na koniec długiego weekendu do domu.

Po godzinie 13 podróż z Zakopanego do obwodnicy Krakowa zajmowała około trzech godzin. Wzmożony ruch samochodowy panuje także na drodze alternatywnej z Zakopanego przez Czarny Dunajec.

Zobacz też: Nowa pogoda długoterminowa. Jakie będzie lato? IMGW ostrzega: "niebezpieczne"

Źródło artykułu:PAP
korkidługi weekendboże ciało
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)