ŚwiatKongres USA wyśle delegację do Korei Północnej

Kongres USA wyśle delegację do Korei Północnej

Amerykański Kongres wyśle w przyszłym
tygodniu delegację do Korei Północnej - podał dziennik "The Financial Times". Kongresmani będą próbowali przekonać władze komunistycznego państwa, by przyłączyło się do sześciostronnych rozmów w sprawie likwidacji wojskowego programu nuklearnego.

05.01.2005 10:00

Sześciu członków Izby reprezentantów na czele z Republikaninem z Pensylwanii Curtem Weldonem poinformowało we wtorek, że ich misja ma zapewnić Koreę Północną, iż Stany Zjednoczone nie dążą do wojny czy do zmiany reżimu w Phenianie i że Ameryka pragnie kontynuować politykę zaangażowania w regionie.

Korea Północna - przypomina "FT" - odmawia udziału w rozmowach sześciu państw (z udziałem USA, Rosji, Chin, Korei Południowej i Japonii) od ostatniej rundy w Chinach w czerwcu zeszłego roku. Amerykańska administracja ostrzega, że Phenian ma coraz mniej czasu do powrotu do negocjacyjnego stołu i że następnym krokiem mogłoby być skierowanie sprawy do Rady Bezpieczeństwa ONZ z myślą o ewentualnych międzynarodowych sankcjach wobec KRLD.

Korea Północna odpowiada, że zanim przystąpi do dalszych rozmów, Stany Zjednoczone muszą zaniechać swej "wrogiej" polityki wobec Phenianu.

Weldon kierował pierwszą misją Kongresu USA w Korei Północnej w maju 2003 roku; odegrała ona rolę w przekonaniu Phenianu, aby przystąpił do sześciostronnych rozmów. Pod koniec 2003 roku Republikanin zrezygnował z zamiarów odbycia drugiej wizyty po zastrzeżeniach ze strony prezydenckiej doradczyni ds. bezpieczeństwa narodowego Condoleezzy Rice.

Jednak przyszłotygodniowa misja ma "błogosławieństwo" Białego Domu - powiedział Weldon reporterom.

Kongresman złoży również wizyty w Rosji, Chinach, Korei Południowej i Japonii, które należą do szóstki negocjującej w sprawie północnokoreański kryzys atomowy.

Pod koniec 2002 roku Korea Północna wydaliła ONZ-wskich inspektorów atomowych, a następnie wystąpiła z Układu o nierozprzestrzenianiu broni nuklearnej (ang. NPT).

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)