Kongijskie kopalnie złota
W Demokratycznej Republice Konga wydobycie surowców spada na barki najuboższych ludzi, którzy pracują na fortuny swoich władców.
Krwawe kopalnie złota
W Chudja niedaleko Bunia znajduje się jedna z wielu kopalń, w których praca niejednokrotnie jest katorgą.
Ludzie pracujący tu tworzą tzw. żywe łańcuchy
Mają one na celu ułatwienie tej specyficznej pracy.
Przy pomocy prymitywnych narzędzi prowadzi się tu wydobycie
Miski, najprostsze narzędzia, czy w głównej mierze gołe dłonie stanowią jedyny warsztat pracy.
Samorodków poszukuje się też w nieckach w pobliżu kopalni
Jednak to znalezisko nie oznacza bogactwa dla "szczęściarza". Dochód trafia do właścicieli kopalni, a poszukiwacze nigdy nie zbijają majątku.
Kongo jest bogate w różnego rodzaju surowce
Złoto, diamenty i kobalt powinny stanowić o bogactwie tego państwa.
Niestety są one jego przekleństwem
To właśnie z powodu surowców na terenie Demokratycznej Republiki Konga niemal bez przerwy toczą się wojny.
Władza nad surowcami oznacza władzę w państwie
Jednak Ci ludzie, nigdy jej nie zasmakują. Do końca swoich dni będą pracować na bogactwo swoich władców.