Konflikt między Rosją a Ukrainą na Morzu Azowskim
Rada Najwyższa Ukrainy zdecydowała o wprowadzeniu stanu wojennego. Stan wojenny będzie obowiązywać na Ukrainie przez 30 dni. Obejmuje on obwody nad Morzem Czarnym, Morzem Azowskim oraz te graniczące z Rosją, Krymem i Nadniestrzem w Mołdawii.
Tymczasem rosyjska FSB ogłosiła, że na pokładzie ukraińskich okrętów byli dwaj funkcjonariusze służb specjalnych. Według Rosjan, incydent był koordynowaną przez ukraińskich funkcjonariuszy "prowokacją".
Z Ukraina czeba krutko na wszystko im sie pozwala Jak by mogli to zrobili by to samo z polakami w 1946 wolyniu czeba im skrucic troche I zaoszczyc nasze prawo przeciwko im
Hola
Oczywiste, że Ukraina prowokuje.
Rada Najwyższa Ukrainy wprowadziła na 30 dni stan wojenny. Jednocześnie potwierdzono, że wybory prezydenckie na Ukrainie odbędą się 31 marca 2019.
Po wystąpieniu prezydenta Ukrainy, a jeszcze przed głosowaniem ws. stanu wojennego, część deputowanych podeszła do mównicy. Doszło do przepychanki. Prowadzący obrady apelował o zajęcie miejsc i rozpoczęcie głosowania.
Za wprowadzeniem stanu wojennego było 276 deputowanych.
Ukraiński parlament przyjął przepisy wprowadzające stan wojenny.
Moim zdaniem jest to zaplanowana rozgrywka dogadana pomiędzy Poroszenką a Putinem żeby Poroszenko wygrał wybory bo generalnie sprzyja Rosji...
Może Putin nie będzie już taki bezkarny???!!! Czas skończyć z tym konusem w krótkich majteczkach!!!!!!!
wojenka tuż tuz....
Po premierze na mównicę wszedł prezydent Ukrainy Petro Poroszenko. Następnie Rada Najwyższa Ukrainy zdecyduje ws. stanu wojennego.
W parlamencie przemawia premier Ukrainy. – Petro Poroszenko zapewnił, że stan wojenny nie ograniczy praw Ukraińców i ja wierzę prezydentowi! – zadeklarował Wołodymyr Hrojsmana.
Płomienne wystąpienia w ukraińskim parlamencie. Deputowany z Opozycyjnego Bloku nazwał wprowadzenie stanu wojennego uzurpacją władzy przez prezydenta Ukrainy. Natomiast Julia Tymoszenko stwierdziła, że od dawna popiera wprowadzenie stanu wojennego, ale w tej chwili odbiera on prawa Ukraińcom.
- Wystarczy iskra, żeby konflikt wybuchł na nowo. Najbardziej obawiam się scenariusza, którego nie udało się zrealizować prezydentowi Putinowi, czyli zajęcie całej południowej i wschodniej części Ukrainy – mówił w RMF FM były minister obrony Bogdan Klich.
pokoj
Jak długo jeszcze ta kozacko-tatarska hałastra ukraińska będzie jeszcze zagrażać stabilnej Europie?
Jak widzę piszą tu same rosyjskie trolle. Szkoda czasu na czytanie tych komentarzy pisane na zlecenie rosyjskiego pinokia.
Domagamy się nie tylko zwrotu ukraińskich okrętów oraz uwolnienia naszych marynarzy, ale też przestrzegania prawa międzynarodowego na Morzu Azowskim i Morzu Czarnym.
- Gdyby doszło do kolejnych incydentów, to rzeczywiście wybory (na Ukrainie – przyp. red.) mogłyby być przełożone. Na razie takiej groźby nie ma – ocenił w RMF FM były minister obrony Bogdan Klich.
Rosja próbuje przekonać świat, że Krym jest rosyjski. Świat się powoli przyzwyczaja, że wody terytorialne wokół Krymu są rosyjskie, a to nieprawda.
To tak jak Lwów świat się przyzwyczaił , że jest ukraiński🤔
Jeśli Rząd Polski udzieli schronienia Rządowi Ukrainy staniemy w obliczu wojny z Rosją.
Nie ma szans, skoro premier i przewodniczący parlamentu Krymu zgodzili się na aneksje, dodatkowo większość półwyspu jest zamieszkana przez Rosjan, a Ukraina wraz z USA narobiły rabanu, i uznały...
Zakończyło się spotkanie przedstawicieli rosyjskiego, francuskiego, niemieckiego i ukraińskiego MSZ w ramach tzw. formatu normandzkiego w Berlinie. Minister Spraw Zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin podziękował Niemcom i Francji za okazane wsparcie.
- Rosja bezpośrednio zaatakowała ukraińskie okręty. Zrobiła to w brutalny i otwarty sposób. Wcześniej, w Donbasie czy na Krymie używała zielonych ludzików do wojny i okupacji terytoriów ukraińskich. Tutaj mamy bezpośredni, jawny atak – stwierdził w Polsat News Andrij Deszczycia.
Oczekujemy zaostrzenia sankcji przeciwko Rosji – powiedział w Polsat News ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczycia.
W \polsacie News to Deszczyca moze najwyżej padać
Żarcik.Proszę sobie przypomniec,te ostatnio nałozone i KRYM i Ukrainę..kto ucierpiał ?
a komu ta ukraina potrzebna
Prezydent zaproponował wprowadzenie stanu wojennego na 30 dni, w celu przygotowanie wojska do ewentualnej agresji Rosji na Ukrainę.
kiedy Ukraina zobowiązała się oddać broń nuklearną Rosji, uzyskała gwarancje granic od mocarstw światowych i Rosji. Jak widać traktaty są warte tyle ile papier na nich spisany. Du..pę sobie mogą...
dobrz ze my nie mamy statkow to nie bedzie problemu
Znając życie to nic z tego nie będzie!!?
Cały czas w Radzie Najwyższej Ukrainy trwa dyskusja na temat wprowadzenia stanu wojennego.
Demonstracja w Warszawie związana jest z incydentem, do którego doszło na Morzu Azowskim. Rosyjski okręt "Don" zajął trzy okręty ukraińskiej marynarki wojennej w Cieśninie Kerczeńskiej.
Uczestnicy pikiety przed ambasadą Rosji w Warszawie domagają się m.in. uwolnienia ukraińskich marynarzy.
Złe się dzieje w Ukrainie ale trochę sami sobie winni
Jest tyle powodów w naszym kraju żeby wyjść i pikietować... Ale nikt nie wylezie, a w sprawie nie naszej wychodzi tyle ludzi... Ten kraj jest chory
Tu jest Polska. Bydło ukraińskie wracajcie do siebie. Mam nadzieję, Rosja zlikwiduje to chazarskie pseudopaństwo.
Rada Najwyższa Ukrainy wznowiła obrady.
Szef NATO Jens Stoltenberg oświadczył na konferencji prasowej, że wszystkie państwa NATO wyrażają pełne poparcie dla Ukrainy. Wezwał też Rosję do uwolnienia ukraińskich marynarzy oraz zwrotu okrętów. Dodał też, że Rosja musi zrozumieć, że jej działania nie pozostaną bez konsekwencji.
Przypomnijmy: trwa nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ. Na Ukrainie nadal nie ma decyzji parlamentu ws. stanu wojennego.
- Zbieramy się tutaj, żeby wyrazić solidarność z narodem ukraińskim – powiedział w czasie pikiety przed Ambasadą Rosji Kajetan Wróblewski z Obywateli RP. Jak mówił, konflikt na Ukrainie trwa od 2014 r. a "Władimir Putin postanowił o nim przypomnieć, za co można podziękować".
O godz. 18 przed Ambasadą Rosji w Warszawie rozpoczęła się pikieta "Zatrzymaj wojnę".
I bardzo dobrze że jest ta pikieta!!!! Nikt nie chce Wojny!!!!!!
A to dziadostwo obywatele RP w Brukseki mozecie [pofikać przed ambasadą Rosji tam jazda a jak nie to jazda na Ukraine tam pokazecie swoje bohaterstwo ha ha ha
wszyscy w koszulkach konstytucja? :D
Przedstawiciel Polski przy ONZ wezwał Rosję do przestrzegania prawa międzynarodowego. Stwierdził też, że mamy do czynienia z agresywnymi działaniami Rosji, których celem jest destabilizacja sytuacji na Ukrainie".
Agencja TASS przekazała, że we wtorek o przyszłości ukraińskich marynarzy zdecyduje sąd.