Konflikt bliskowschodni grozi wojną światową
60% Polaków ankietowanych przez CBOS uważa, że konflikt na Bliskim Wschodzie może doprowadzić do wojny światowej. 55% jest zdania, że odpowiedzialność za konflikt ponoszą w równej mierze Palestyńczycy i Izraelczycy.
07.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Na pytanie, czy konflikt bliskowschodni jest sprawą ważną dla Polski, większość respondentów CBOS odpowiedziała twierdząco: 50% stwierdziło "raczej tak", a 16%: "zdecydowanie tak". Za "raczej nieważną" dla Polski sprawę uznało konflikt 17% Polaków, a za "zdecydowanie nieważną" - 7%. CBOS podkreśla, że im wyższe wykształcenie badanych, tym większe przekonanie o ważności tego konfliktu.
Według CBOS, po 11 września ubiegłego roku wszystkie starcia zbrojne w "rejonach zapalnych", a zwłaszcza te, w których jedną ze stron są muzułmanie, większość Polaków (60%) twierdzi, że mogą one stać się zarzewiem wojny światowej. 29% ankietowanych nie podziela tej opinii.
Poczucie zagrożenia wybuchem wojny o zasięgu światowym będącej wynikiem konfliktu izraelsko-palestyńskiego jest takie samo, jakie wzbudził amerykański atak na Afganistan w październiku ubiegłego roku - podają autorzy sondażu.
Zdaniem 55% pytanych, odpowiedzialność za wydarzenia na Bliskim Wschodzie ponoszą po równo obie strony konfliktu. 2% respondentów całą winą obarcza Palestyńczyków. Na główną winę Palestyńczyków, ale też częściową Izraelczyków, wskazuje 11% Polaków. 7% całą odpowiedzialność przypisuje Izraelczykom, natomiast na większą winę Izraelczyków, ale też częściową Palestyńczyków, wskazuje 9 %, zaś 16% respondentów nie umiało wskazać strony odpowiedzialnej za konflikt.
56% respondentów twierdzi, że zna racje stron konfliktu; 15% dokładnie nie orientuje się, o co w nim chodzi; 39% zadeklarowało, że nie zna przyczyn konfliktu. Poziom wiedzy badanych zależy od ich wykształcenia.
O opinie na temat konfliktu izraelsko-palestyńskiego CBOS pytało w dniach 10-13 maja - 1047 dorosłych mieszkańców Polski. Stanowi to reprezentatywną próbę losowo-adresową.(miz)