Konferencja premiera. Morawiecki o protestach antycovidowców
Konferencja premiera odbyła się w sobotę. Podczas niej Mateusz Morawiecki mówił o nowych obostrzeniach, które w pewien sposób ograniczają wolność obywateli. Ma to jednak pomóc w ograniczeniu rozprzestrzeniania się epidemii koronawirusa.
Konferencja premiera na temat obostrzeń
W sobotę odbyła się konferencja premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Poinformowano podczas niej o kolejnych obostrzeniach, które mają pomóc w zahamowaniu rozprzestrzeniania się epidemii koronawirusa. W sobotę ministerstwo zdrowia przekazało, że ostatniej doby potwierdzono 5300 nowych przypadków.
Czytaj także: Czechy koronawirus i ponad 8600 tysięcy nowych zakażeń
Podczas konferencji prasowej premiera Mateusz Morawiecki został zapytany o protesty osób, które nie wierzą w pandemię i sprzeciwiają się wprowadzaniu kolejnych obostrzeń. Pytanie dotyczyło także tego, co by powiedział tym osobom i czy nie ma poczucia, że jest współodpowiedzialny za to, że takie ruchy powstały.
Konferencja premiera. Mateusz Morawiecki o protestach antycovidowców
- Ograniczamy pewną wolność i dowolność podejmowania decyzji niektórych obywateli - wbrew ich poglądom - właśnie dlatego żeby ograniczyć zakres rozprzestrzenianie się całej epidemii - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej i odniósł się w ten sposób do protestów antycovidowców, które odbywały się w Warszawie, Gdańsku czy Wrocławiu.
Premier mówił także o osobach, które domagają się wprowadzania kolejnych obostrzeń. - Mamy też takie osoby w społeczeństwie, które domagają się daleko idących restrykcji, w tym zamykania gospodarki, jak to miało miejsce wiosną. Są to dość duże grupy, to pewnie kilkanaście procent naszych obywateli. Szanujemy poglądy wszystkich, ale decyzje podejmujemy w oparciu o naszą najlepszą wiedzę i o to, co doradzają nam epidemiolodzy i wirusolodzy - dodał premier.