"Manipulacja". Rzecznik rządu Piotr Mueller zwrócił się do samorządów
Polska będzie gospodarzem Szczytu Cyfrowego ONZ – IGF 2021, który odbędzie się w dniach 6-10 grudnia 2021 roku w Katowicach - powiedział rzecznik rządu Piotr Mueller. Polityk na konferencji prasowej nawiązał także do rozwiązań proponowanych w Polskim Ładzie oraz sytuacji na granicy polsko-białoruskiej i wpisu unijnej komisarz.
Pełnomocnik RP ds. Szczytu Cyfrowego IGF 2021 Krzysztof Szubert przekazał, że tematem przewodnim szczytu będzie: "Internet Unitet", czyli wolny, niepodzielny, otwarty internet.
Szubert zaznaczył, że program szczytu jest obszernie rozbudowany. Zapowiedziano w nim m.in. 300 paneli. - Jest on bezpłatny. Wystarczy się zarejestrować - dodał Szubert i zachęcił do udziału w tym wydarzeniu.
"Staraliśmy się o to kilka lat i udało się. ONZ docenił nasze działania na arenie międzynarodowej. To tutaj zapadną najważniejsze decyzje dotyczące przyszłości przestrzeni cyfrowej" - czytamy na stronie centrum.
Z kolei w dniach 10-12 grudnia odbędzie się tzw. IGF After Party - weekend pełen innowacyjnych dyskusji i ciekawych aktywności dla młodych programistów z całego świata.
Piotr Mueller o Polskim Ładzie i "manipulacjach"
W trakcie konferencji prasowej Piotr Mueller odniósł się do środowego spotkania w Warszawie włodarzy lokalnych i regionalnych, które zorganizowane zostało przez Związek Miast Polskich.
Rzecznik rządu wyjaśnił, że manipulacją jest twierdzenie, że samorządy terytorialne miałyby stracić na rozwiązaniach związanych z Polskim Ładem.
- Omija się spośród tych rozwiązań, które proponujemy, te rozwiązania, które zwiększają środki dla samorządu terytorialnego - wyjaśnił rzecznik rządu.
Piotr Mueller wspomniał również o wprowadzeniu reguły w ustawie dot. finansowania samorządu terytorialnego, która "w praktyce powoduje, że jednostki samorządu terytorialnego będą miały stabilne finansowanie".
- Z tych informacji, które pojawiały się wczoraj (środa - przyp. red.), widać, że celowo część przedstawicieli samorządu terytorialnego wycina tylko niektóre elementy oceny skutków regulacji, które wynikają z jednej ustawy - dodał polityk.
Piotr Mueller zaznaczył, że w związku z tym dochodzi do "jasnej manipulacji".
- Z jakąś niezrozumiałą dla mnie intencją część z tych jednostek samorządów terytorialnych celowo pomija informacje w tym zakresie - wyjaśnił Mueller i wymienił miasta, które zyskają np. Warszawa i Kraków.
Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. Rzecznik rządu zabrał głos
Piotra Muellera zapytano również o sytuację na polsko-białoruskiej granicy.
- Sytuacja osób, które są po stronie białoruskiej w różnych dniach może się zmieniać - przekazał polityk i dodał, że "władze Białorusi w celowy sposób, wypychają te osoby i nie pozwalają im wrócić do Mińska. Reżim prezydenta Łukaszenki w sposób zorganizowany podejmuje takie działania".
Rzecznik rządu przekazał również, że rozmawiał z ambasadorem Andrzejem Sadosiem na temat wpisu unijnej komisarz. Przypomnijmy, że Ylva Johansson napisała, że jest zaniepokojona sytuacją na granicy. Komisarz poprosiła także o spotkanie w tej sprawie ambasadorów Polski, Litwy oraz Łotwy. - Pani komisarz wycofała się z chęci zorganizowania tego spotkania - przekazał Piotr Mueller.
Polityk dodał, że nie rozumie intencji wpisu unijnej komisarz, gdyż na bieżąco przekazywane są informacje innym państwom członkowskim UE o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. - To miał być pewnego rodzaju ruch polityczny - wskazał rzecznik rządu.
Kryzys na granicy. Śmierć Syryjczyka
Polityk odniósł się także do tragicznej informacji dotyczącej odnalezienia zwłok 24-letniego Syryjczyka. - Każda osoba, która chce się ubiegać o azyl, ma prawo przyjść na polskie przejście graniczne i o niego wystąpić. To nie jest tak, że ktoś, kto wystąpi w oficjalnej procedurze, zostanie pominięty - zaznaczył Piotr Mueller.
- My nie mamy wpływu na to, że ktoś w sposób nielegalny w jakimś miejscu przekracza granicę - dodał rzecznik rządu.
Polityk dodał, że na granicy cały czas się pojawiają patrole. Jednak jak zaznaczył, granica polsko-białoruska ma kilkaset kilometrów. - Nawet jak się poruszają patrole - w momencie, gdy ktoś przekroczy granice albo jest jej blisko, gdy patrolu nie ma i przemieści się w głąb kraju, to nie zawsze jest możliwość zidentyfikowania tego, że ktoś to w sposób nielegalny zrobił - zaznaczył.
Polityk podkreślił, że osoby, które pojawiają się przy granicy, dostają informacje o tym, aby zgłaszały się do placówek i przechodziły oficjalną procedurę w ramach prawa międzynarodowego, która pozwala na otrzymanie azylu, jeżeli prawnie jest to uzasadnione.
Zmiany w rządzie? Stanowcza reakcja Muellera
Piotr Mueller został zapytany również o doniesienia dot. odejścia Jarosława Kaczyńskiego z rządu. - Będę komentować zmiany w rządzie, jeżeli będą one zachodziły - wyjaśnił rzecznik rządu.