Mueller: przelewy z wyrównaniem wynagrodzeń już w przyszłym tygodniu

Piotr Mueller poinformował, że dzięki nowemu rozporządzaniu ministra finansów, osoby, które po wprowadzeniu Polskiego Ładu otrzymały niższe wynagrodzenia, już w przyszłym tygodniu zaczną otrzymywać przelewy z wyrównaniem. - Każda osoba, która otrzymała wynagrodzenie nie takie, jakie powinna, otrzyma na konto kolejny przelew - powiedział.

Informację podaną przez rzecznika rządu potwierdził również wiceminister finansów Jan Sarnowski. - Pracodawcy są zobowiązani do tego, żeby ich działy księgowe dokonały takiej właśnie korekty w trybie pilnym - mówił. - Zapewniamy, że społeczeństwo nie straci na Polskim Ładzie - dodał.

Mueller mówił również o planach rządu dotyczących walki z inflacją. - Jednym z rozwiązań będzie obniżenie stawki podatku VAT z 23 proc. do 8 proc., co sprawi, że ceny paliwa na stacjach benzynowych mogą zmniejszyć się nawet o 70 groszy - poinformował.

- Nie możemy sobie pozwolić na to, żeby w dobie kryzysu wycofać się z reformy Polski Ład, ponieważ ta reforma zapewnia wzrost wynagrodzenia dla 18 milionów osób. To są środki finansowe, które wspomogą budżety polskich rodzin - stwierdził Mueller pytany o kolejne korekty obowiązujących przepisów. - Ta reforma będzie zrealizowana i ona pomoże przejść przez ten trudny okres związany z inflacją - dodał.

Padło również pytanie o o to czy PiS poprze pomysł Pawła Kukiza na komisje śledczą, która zbadałaby przypadki inwigilacji od 2007 roku, w tym przypadki szpiegowania urządzeń mobilnych przy użyciu Pegasusa.

- Doceniam dobrą wolę ze strony Pawła Kukiza, ale nie wierzę w to że w obecnych warunkach parlamentarnych takiej bardzo mocnej polaryzacji (…), że ta komisja byłaby takim ciałem, które mogłoby wyjaśnić jakiekolwiek wątpliwości - powiedział rzecznik rządu. - W związku z tym takiej komisji po prostu popierać nie będziemy - podkreślił.

Rzecznik rządu w sobotę rano na antenie RMF FM mówił o problemach związanych z wejściem w życie Polskiego Ładu. Przyznał, że rząd inaczej wyobrażał sobie wdrożenie nowych przepisów podatkowych. Podkreślał jednak, że błędy zostaną naprawione. - Wtedy będzie jasno widać, kto na tych rozwiązaniach podatkowych zyskuje, a zyskuje cała rzesza ludzi - powiedział.

Pytany o to, czy ktoś poniesie konsekwencje zaistniałej sytuacji, stwierdził, że w tej chwili nie ma czasu na takie rozważania. - Teraz wszystkie siły na pokład, jeżeli chodzi o korekty, które trzeba niezbędnie zrealizować, aby dodatkowe wyższe środki finansowe trafiły na konta Polaków, a czas na wyciąganie wniosków też przyjdzie - mówił.