Konfederacja u Morawieckiego. "Trwa spotkanie"
Przedstawiciele Konfederacji zdecydowali się przyjąć zaproszenie od Mateusza Morawieckiego i przybyli na spotkanie do KPRM. "Trwa spotkanie" przekazał rzecznik rządu Piotr Muller w serwisie X.
24.11.2023 14:28
W KPRM trwa spotkanie premiera Morawieckiego z przedstawicielami Konfederacji. Dla nas najważniejsza jest dobra współpraca dla Polski i realizacja #DekalogPolskichSpraw" - napisał w serwisie X (dawniej Twitter - przyp. red.) rzecznik rządu Piotr Muller.
Tylko Konfederacja u Morawieckiego
Konfederacja jest jedynym ugrupowaniem, które zdecydowało się przyjąć zaproszenie Mateusza Morawieckiego na rozmowy w sprawie utworzenia kolacji rządowej. Jak widać jednak na zdjęciu, w spotkaniu nie uczestniczy jeden z liderów Konfederacji - Sławomir Mentzen, który zapowiadał nawet, że ugrupowanie odrzuci zaproszenie szefa rządu.
Zaproszenie wystosowane przez Morawieckiego wywołało jednak spore zamieszanie. W czwartek - mimo deklaracji Mentzena - partia wystosowała komunikat, w który potwierdziła, że przyjęła zaproszenie. Zaznaczono w nim, że chce w ten sposób "nakłonić rząd do realizacji postulatów przewoźników i rolników protestujących na granicy polsko-ukraińskiej".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W delegacji uczestniczyć mieli Krzysztof Bosak i Krzysztof Tuduj z Ruchu Narodowego oraz Grzegorz Braun i Włodzimierz Skalik z Konfederacji Korony Polskiej.
W komunikacie zastrzeżono jednak, że wzięcie udziału w spotkaniu nie zwiastuje poparcia dla rządu Morawieckiego. "Uważamy, że Polska zasługuje na rząd autentycznie prawicowy, a Mateusz Morawiecki przez sześć lat sprawowania funkcji Premiera wielokrotnie udowodnił, że nie zamierza realizować polityki konserwatywnej, wolnorynkowej ani zgodnej z polskim interesem narodowym. Zgoda Premiera na tzw. unijny mechanizm 'pieniądze za praworządność', poparcie Funduszu Odbudowy i ratyfikację zasobów własnych Unii Europejskiej (czyli wprowadzenie unijnych podatków), jak również zgoda na pakiet Fit For 55, to działania skrajnie dla Polski i Polaków niekorzystne" - podała Konfederacja.