PolskaKoń kopnął niemowlę, przeżyło dzięki reanimacji bliskich

Koń kopnął niemowlę, przeżyło dzięki reanimacji bliskich

Dziesięciomiesięczna dziewczynka spod Ełku trafiła do szpitala po tym, jak kopnął ją koń. Dzięki podjętej szybkiej reanimacji przez rodziców i sąsiadów, dziewczynka przeżyła. Do wypadku doszło na podwórku, gdzie dziecko przebywało z rodzeństwem. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja.

Do wypadku doszło w poniedziałek wieczorem, gdy dziewczynka bawiła się na podwórku z trojgiem rodzeństwa. Rodzice dzieci byli w tym czasie w domu. Koń pasł się kilkanaście metrów od dzieci; był przymocowany łańcuchem do pala.

Z informacji przekazanych przez policję wynika, że zwierzę prawdopodobnie przestraszyło się, gdy niemowlę zbliżyło się do niego, i wtedy zostało kopnięte. Uderzenie było na tyle silne, że dziecko "przeleciało" w powietrzu i upadło na ziemię.

- Rodzice dziewczynki szybko pobiegli na miejsce zdarzenia i razem z sąsiadami reanimowali córkę; wezwano pogotowie, a to najpierw zabrało dziecko do szpitala w Ełku, a następnie helikopterem przetransportowano niemowlę do szpitala w Suwałkach. Dziecko miało dużo szczęścia, rano lekarze nas informowali, że jego życiu nie grozi niebezpieczeństwo - powiedziała oficer prasowa ełckiej policji Anna Słonka.

- Prowadzimy dochodzenie w sprawie zachowania rodziców. Badamy, czy należycie sprawowali opiekę nad pociechami, ale jest za wcześnie, by mówić, czy zostaną im przedstawione jakieś zarzuty - dodała Słonka.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (79)