Ceny wbijają w fotel. "Mogą obudzić się z ręką w nocniku"

Pierwsza komunia święta to niewątpliwie wielkie wydarzenie zarówno dla dziecka, jak i jego rodziców. Organizacja uroczystości może mocno nadszarpnąć domowy budżet, a zapowiada się, że będzie tylko gorzej. Znane są już wstępne cenniki na dwa lata do przodu. Mimo to, chętnych nie brakuje.

Pierwsza Komunia Święta to duży wydatek
Pierwsza Komunia Święta to duży wydatek
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Karol Porwich
Paulina Ciesielska

Wielkimi krokami zbliża się sezon komunijny. Z całą pewnością jest to moment, na który czekają rodzice, dziadkowie i cała rodzina. Bo czasy, gdy organizowano przyjęcia komunijne w domach, już dawno odeszły do lamusa. Dziś komunie to tzw. małe wesela, które wiążą się z niemałymi wydatkami i planowaniem na długo przed uroczystością.

Tanio nie jest, a będzie jeszcze drożej

Zapytaliśmy właścicieli kilku restauracji w kraju o to, jak kształtują się koszty organizacji tegorocznych komunii. Tanio nie jest. W zależności od miasta "talerzyk" kosztuje od 200 złotych wzwyż. W cenie są ciepłe i zimne posiłki oraz napoje, ale alkohol i ciasta (w tym oczywiście tort komunijny) we własnym zakresie.

- U nas przyjęcie kosztuje od 230 do 250 złotych za osobę. Szacujemy, że w przyszłym roku będzie to koszt rzędu 250 złotych za talerzyk, a w 2026 - około 300 złotych - mówi dla WP właściciel jednej z popularnych w Łodzi restauracji. Jak tłumaczy, wszystkiemu winna jest inflacja. Niemniej na brak zainteresowania nie mogą narzekać. - Najbardziej oblegany termin to 19 maja. W tym roku mamy wszystko zarezerwowane i dostajemy już zapytania na dwa lata do przodu - dodaje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zapominalscy mogą mieć problem ze znalezieniem miejsca

Okazuje się, że prawie wszędzie terminy na maj 2024 są już od dawna zaklepane. - Rezerwacje rozpoczęły się w ubiegłym roku. Rodzice w porozumieniu z parafią rezerwowali po kilka terminów, wpłacając zaliczkę, a dopiero potem wybierali konkretny - słyszymy w Łodzi.

Nie inaczej jest w Katowicach, gdzie ceny kształtują się na poziomie średnio 220 zł od osoby. - Tak jak rok temu, mamy komplet. Ci, którzy nie zarezerwowali terminu z wyprzedzeniem, mogą obudzić się z ręką w nocniku. W tym roku nie ma już miejsc. Mało tego, mamy już 75 procent obłożenia na przyszły rok - tłumaczy właściciel jednej z cenionych w mieście restauracji.

Ostatnie wolne miejsca w tym i przyszłym roku są jeszcze dostępne w lokalach w Krakowie. Tam koszt organizacji przyjęcia komunijnego to 249 złotych za osobę.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (332)