Trwa ładowanie...
01-04-2014 09:05

Kompromitacja służb specjalnych podczas szczytu G6 w Krakowie

Gdy w lutym w hotelu w centrum Krakowa przebywali ministrowie spraw wewnętrznych państw Unii Europejskiej i prokurator generalny USA, w tym samym miejscu policjanci z CBŚ - bez wiedzy przełożonych - prywatnie ochraniali świadka w procesie - ustaliło RMF FM.

Kompromitacja służb specjalnych podczas szczytu G6 w KrakowieŹródło: WP.PL, fot: Andrzej Hulimka
d424lki
d424lki

Incydent miał miejsce w hotelu w centrum Krakowa 4 i 5 lutego tego roku. W trakcie zabezpieczenia szczytu przez Biuro Ochrony Rządu do recepcji przyszło trzech mężczyzn. Zażądali wydania kluczy do pokoju, który wcześniej wynajęli. Recepcjonistka zaproponowała im jednak inny, ze względu na odbywający się szczyt. Mężczyźni się nie zgodzili, dlatego wezwano agentów BOR. Wtedy okazało się, że mężczyźni są funkcjonariuszami Centralnego Biura Śledczego. Tłumaczyli, że wykonują "czynności operacyjne". Borowcy pozwolili im więc zająć pokój w strefie bezpieczeństwa.

Dopiero później ktoś z obstawy szczytu postanowił dokładnie sprawdzić, kim są mężczyźni. Okazało się, że służą w warszawskim CBŚ i ochraniają ważnego świadka, ale po godzinach pracy.

Obaj policjanci zostali zwolnieni z CBŚ. Toczą się wobec nich postępowania dyscyplinarne. Sytuacja ta pokazała również słabość polskich służb specjalnych. BOR początkowo zgodził się na wejście do strefy bezpieczeństwa osób, które jedynie wylegitymowały się jako funkcjonariusze CBŚ.

Źródło: RMF FM

d424lki
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d424lki
Więcej tematów