Trwa ładowanie...

"Kompletnie nie pamięta". Komentarze po wpisie Morawieckiego o wypadku

31-latek za spowodowanie tragicznego wypadku z kierownicą autobusu został skazany na siedem lat więzienia, ale z powodu apelacji nie trafił za kratki. Według informacji PAP, w środę rano potrącił na przejściu w Warszawie mężczyznę. "To absurd i hańba dla polskiego systemu sprawiedliwości" - napisał na portalu X Mateusz Morawiecki. Komentatorzy szybko wytknęli mu, że proces kierowcy toczył się za jego rządów.

Zatrzymany to Tomasz U. - kierowca, który 25 czerwca 2020 roku spowodował tragiczny wypadek na moście Grota-RoweckiegoZatrzymany to Tomasz U. - kierowca, który 25 czerwca 2020 roku spowodował tragiczny wypadek na moście Grota-RoweckiegoŹródło: East News, X
d4c9n9i
d4c9n9i

Zatrzymany 31-letni kierowca, który w środę rano przy rondzie Tybetu, na przejściu dla pieszych potrącił mężczyznę, to kierowca autobusu, który 25 czerwca 2020 roku spowodował tragiczny wypadek na moście Grota-Roweckiego - poinformowała Polska Agencja Prasowa.

Zatrzymany to Tomasz U. - kierowca, o którym już dawniej było głośno. Kierowany przez niego w 2020 r. warszawski autobus przebił bariery energochłonne i spadł z wiaduktu. W wypadku zginęła jedna pasażerka, ranne zostały 22 osoby, z czego trzy były w stanie ciężkim.

Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że oskarżony nieumyślnie spowodował katastrofę w ruchu lądowym oraz umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym i skazał go na 7 lat więzienia oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Ale z powodu złożonych apelacji, kierowca nie trafił do więzienia.

W środę rano kierowany przez mężczyznę samochód miał potrącić 48-latka przechodzącego przez przejście w Warszawie. Kierujący suvem uciekł z miejsca zdarzenia, został zatrzymany przez policję po południu.

d4c9n9i

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

PiS przejmie władzę? Ekspert przedstawił dwa scenariusze

Morawiecki apeluje do rządu

Do sprawy wypadku odniósł się były premier Mateusz Morawiecki, który przy tej okazji zwrócił się z apelem do obecnego rządu.

"W 2020 roku kierowca autobusu w Warszawie spowodował tragiczny wypadek, zjeżdżając z mostu Grota-Roweckiego. Pamiętają Państwo? Został skazany na 7 lat więzienia, ale… trwała apelacja" - skomentował poseł PiS.

d4c9n9i

"Dzisiaj dokładnie ten sam człowiek wjechał w pieszego na pasach w Warszawie. To absurd i hańba dla polskiego systemu sprawiedliwości. Czy mamy zamiar pozwalać, by drogowi mordercy chodzili… jeździli bezkarnie po ulicach?" - zarzucił były premier rządu PiS.

"Pora, aby rząd poważnie zajął się kwestią piratów drogowych. Muszą być pociągani do odpowiedzialności, jak wszyscy mordercy. W klarownym i jednoznacznym trybie. Apeluję po raz kolejny do władz! Czas na konkretne działania, dość miałkiego gadania!" - dodał Morawiecki.

Ale komentatorzy szybko wytknęli politykowi PiS, że proces kierowcy autobusu toczył się w trakcie rządów Prawa i Sprawiedliwości. Ich zdaniem jeśli były premier chce kogoś obarczać odpowiedzialnością za nieskuteczność wymiaru sprawiedliwości, to powinien to być minister w jego rządzie, czyli Zbigniew Ziobro.

d4c9n9i

"Panie Mateuszu, kto był wtedy prokuratorem generalnym i od 5 lat odpowiadał za reformę wymiaru sprawiedliwości?" - czytamy w jednym z komentarzy.

"Bardzo się martwię o Mateusza Morawieckiego. On kompletnie nie pamięta, kto między 2020 a 23 i w czyim rządzie ministrem byl Zbigniew Ziobro (najdłużej sprawujący w Polsce funkcje min. sprawiedliwosci) i że sam byl w tym rządzie premierem" - napisał Krzysztof Izdebski, dyrektor programowy Fundacji ePaństwo.

"Jak się szastało kasą z Funduszu Sprawiedliwości i kupowało Pegasusy, to nic dziwnego, że problem długotrwałości postępowań; do 12 grudnia 2023 r., nie był priorytetem" - skomentował Jakub Paduch, radny PO z Ostrowa Wielkopolskiego.

Czytaj także:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4c9n9i
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4c9n9i
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj