Komorowski: Polska względnie bezpieczna
Polska jest krajem względnie bezpiecznym - powiedział w poniedziałek przed posiedzeniem rządowego zespołu antykryzysowego minister obrony Bronisław Komorowski.
Polska jest krajem ocenianym zgodnie przez wszystkie ośrodki analityczne jako kraj stosunkowo najmniej zagrożony; jesteśmy względnie - to znaczy w porównaniu do innych krajów - bezpieczni, natomiast następuje globalizacja także zagrożeń, więc nikt nie ma prawa czuć się do końca bezpieczny - powiedział Komorowski.
Pytany o ewentualną pomoc ze strony polskiej powiedział, że może być jej tyle ile Amerykanie sobie zażyczą i na ile będą pozwalały polskiej możliwości. Amerykanie znają polskie możliwości, na razie widać, że podjęli decyzję o ograniczonym udziale innych krajów NATO, bazują głównie na własnych siłach, ale wiedzą, że Polska jest skłonna wypełnić sojusznicze zobowiązania i nie uchyla się od wspólnej operacji - dodał.
Zaznaczył, że na razie nie ma zapotrzebowania by odciążyć amerykańskie jednostki na Bałkanach. Przypomniał o decyzji Rady Północnoatlantyckiej, że zwiększenie obecności sojuszniczej na Bałkanach łączyłoby się z wycofywaniem tych jednostek amerykańskich, które byłyby angażowane bezpośrednio w operację antyterrorystyczną w Afganistanie.
Komorowski dodał, że jeśli pierwszy etap operacji antyterrorystycznej w Afganistanie przyniesie oczekiwane skutki, to większe zaangażowanie sojusznicze nie będzie konieczne. Wyraził przekonanie, że w dalszym etapie będzie konieczne większe zaangażowanie sił ludzkich, a nie tylko techniki.
Wiceszef MSWiA Józef Płoskonka również podkreślił przed posiedzeniem zespołu, że nie wydaje się, abyśmy mieli jakiekolwiek bezpośrednie zagrożenie. Zaznaczył, że może istnieć tzw. zagrożenie odpryskowe - może się zdarzyć coś co jest pośrednim efektem ataków na Afganistan. Płoskonka wyjaśnił, że może to być związane z zagrożeniem w innych państwach np. zagrożenie biologiczne.
Płoskonka dodał, że zostały przygotowane procedury na każdą sytuację, np. zabezpieczono zastępcze źródła wody pitnej itp. Jego zdaniem, najważniejszą rzeczą jednak jest brak paniki. Wiceminister powiedział, że na poniedziałkowym posiedzeniu zespołu zostanie dokonana ocena środków ostrożności, jakie podjęto bezpośrednio po niedzielnym ataku na Afganistan. (ajg)