Komorowski o Sikorskim: dymisja w złym momencie
Bronisław Komorowski uważa, że dymisja ministra obrony nastąpiła w złym momencie. Polityk Platformy Obywatelskiej przypomniał, że stało się to na chwilę przed wyjazdem polskich wojsk do Afganistanu.
Zdaniem Bronisława Komorowskiego, dymisja ministra to także ucieczka od odpowiedzialności. W opinii Komorowskiego, zaczną ujawniać się niedociągnięcia związane z kontrwywiadowczym przygotowaniem misji. Komorowski powiedział, że zawsze tego typu misje poprzedzały wyjazdy specjalnej grupy operacyjnej, która przygotowywała grunt pod względem wywiadu i kontrwywiadu wojskowego. Ta misja jest pierwszą, która nie była poprzedzona tego typu działaniami z tej prostej przyczyny, że na naszych oczach dokonano kompletnej destrukcji wywiadu i kontrwywiadu wojskowego - powiedział.
Bronisław Komorowski dodał, że kolejny raz premier wybrał Antoniego Macierewicza. Zaczynam odnosić wrażenie, że zaczyna odgrywać decydującą rolę, jeśli chodzi o sprawy kadrowe w rządzie - ocenił. Według Komorowskiego, dymisja ministra to potwierdzenie zasady, że pieniądz gorszy wypiera lepszy.
Polityk Platformy nie widzi w szeregach Prawa i Sprawiedliwości kogoś lepiej przygotowanego, niż minister Sikorski, do pełnienia funkcji szefa resortu obrony.