Komórki premiera i ministrów od roku na podsłuchu
Grecki dziennik "Ta Nea" poinformował, że telefony komórkowe premiera Grecji Kostasa
Karamanlisa i wielu ministrów jego gabinetu, a także innych
polityków i biznesmenów były podsłuchiwane przez sieć telefonii
komórkowej co najmniej przez rok.
02.02.2006 12:20
Dziennik nie podaje żadnych danych, które pozwoliłyby zidentyfikować firmę prowadzącą - jak się podejrzewa - podsłuch.
Według dziennika, greckie organa ścigania wszczęły przed rokiem dochodzenie po skargach klientów jednego z operatorów telefonii komórkowej; klienci skarżyli się, że mają problemy z SMS-ami.
"Ta Nea" pisze, iż szacuje się, że na podsłuchu były telefony ok. 100 osób, w tym szefa MSZ Petrosa Moliwiatisa i innych członków rządu, a także polityków opozycyjnych i biznesmenów.