ŚwiatKomitet ONZ apeluje o pilne śledztwo ws. abpa Wesołowskiego

Komitet ONZ apeluje o pilne śledztwo ws. abpa Wesołowskiego

Komitet ONZ Przeciwko Torturom zaapelował do Watykanu o natychmiastowe i bezstronne śledztwo w sprawie podejrzanego o pedofilię byłego nuncjusza apostolskiego na Dominikanie abpa Józefa Wesołowskiego.

Komitet ONZ apeluje o pilne śledztwo ws. abpa Wesołowskiego
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Orlando Barria

23.05.2014 | aktual.: 23.05.2014 21:23

Apel znalazł się w ogłoszonych w Genewie wnioskach końcowych agendy Narodów Zjednoczonych po analizie raportu Stolicy Apostolskiej o przestrzeganiu przez nią konwencji o zakazie stosowania tortur. Komitet genewski zwrócił się ponadto do Watykanu o informacje na temat postępowania prowadzonego w sprawie b. nuncjusza.

Wcześniej Watykan publikując główne wnioski z raportu nie uwzględnił w swej nocie apelu agendy ONZ dotyczącego abpa Wesołowskiego, zdymisjonowanego przez papieża Franciszka w sierpniu zeszłego roku. Były nuncjusz został wtedy wezwany do Rzymu. Nie wiadomo, gdzie obecnie przebywa.

Sprawa abpa Wesołowskiego była na początku maja przedmiotem dyskusji na forum ONZ-owskiego Komitetu Przeciwko Torturom. W związku z tą rutynową procedurą analizy raportu składanego przez każdego sygnatariusza konwencji stowarzyszenia ofiar księży - sprawców pedofilii zwróciły się do 10 ekspertów Narodów Zjednoczonych o uznanie takich czynów za torturę. Przy okazji dyskusji na tym forum Watykan podał publicznie pierwsze szczegóły sprawy byłego nuncjusza na Dominikanie.

Stały przedstawiciel Stolicy Apostolskiej w genewskiej siedzibie Narodów Zjednoczonych arcybiskup Silvano Tomasi pytany o arcybiskupa Wesołowskiego oświadczył: - Jeśli zarzuty zostaną uznane za wiarygodne, zostanie on osądzony na podstawie obowiązujących norm.

Abp Tomasi przyznał, że jest opóźnienie w postępowaniu wobec polskiego hierarchy, prowadzonym w Watykanie, gdzie toczy się zarówno dochodzenie kanoniczne, jak i karne.

- Niektóre dokumenty, o jakie wystąpił Watykan do sądu w Santo Domingo, nie zostały jeszcze przekazane - poinformował abp Tomasi, tłumacząc powody opóźnienia

W styczniu o sprawę abpa Wesołowskiego zapytał delegację Watykanu, również kierowaną przez abpa Tomasiego, Komitet ONZ ds. Praw Dziecka z Genewy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)