Komisja Europejska wdraża drugi etap procedury naruszeniowej wobec Polski
Komisja Europejska wciąż nie jest zadowolona z wyjaśnień dostarczonych przez Polskę w sprawie Izby Dyscyplinarnej SN. Zdaniem KE Izba nie jest niezależna i wolna w swoim orzekaniu. Jeśli Polska nie podejmie wymaganych działań w ciągu miesiąca, sprawa zostanie skierowana do Trybunału Sprawiedliwości UE.
"Dziś kolegium komisarzy zdecydowało o wysłaniu dodatkowej uzasadnionej opinii do Polski dotyczącej kontynuacji działalności Izby Dyscyplinarnej SN" - powiedziała na konferencji w Brukseli wiceszefowa KE Dubravka Suica.
To kontynuacja wymiany korespondencji, jaką prowadzą ze sobą strona Polska i Komisja Europejska w sprawie działalności Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Według KE, wyjaśnienia Polaków nie są wystarczające. Komisja jednocześnie wysnuwa wniosek, że Izba nie jest organem niezależnym.
Trzystopniowe postępowanie w sprawie Izby Dyscyplinarnej toczy się od początku grudnia i wszystko wskazuje na to, że potrwa jeszcze miesiąc, kiedy to KE skieruje sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE. To nie pierwszy raz, kiedy sprawa trafi do tego organu. W kwietniu TSUE orzekł o tymczasowym zawieszeniu Izby Dyscyplinarnej.
Taki tryb pracy Komisji Europejskiej bardzo nie satysfakcjonuje Holendrów, którzy domagają się, żeby nałożyć na polski rząd karę za niewykonanie postanowienia o zawieszeniu działalności Izby Dyscyplinarnej.
Według niderlandzkiej prasy Niemcy, mając rok swojej prezydencji w UE, a także problemy wywołane przez kryzys gospodarczy i epidemię koronawirusa, nie zamierzają iść teraz na otwartą wojnę dyplomatyczną z Polską. Tym samym będąca politykiem CDU i przewodniczącą KE Ursula von der Leyen miałaby wybrać wariant, dzięki któremu "przeczeka" kryzys związany z Izbą Dyscyplinarną.
Czym jest Izba Dyscyplinarna?
Zadaniem Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego jest rozstrzyganie spraw odpowiedzialności sędziów, prokuratorów oraz innych przedstawicieli zawodów prawniczych. Dzięki jej decyzji z sędziego może zostać zdjęty immunitet, dzięki czemu mógłby być pociągnięty do odpowiedzialności karnej.
Sędziów Izby Dyscyplinarnej jest trzynastu. Wszyscy zostali wybrani przez tzw. "neo-KRS" czyli Krajową Radę Sądownictwa wybraną po nowelizacji ustawy z 2017 roku. Na mocy nowej ustawy mandaty członków KRS zostały przedwcześnie wygaszone, a wybór nowych został zatwierdzony przez Sejm, w którym większość ma Prawo i Sprawiedliwość.