Komisja Europejska przyjrzy się cyfryzacji w Polsce?
Instytut Globalizacji, wolnorynkowy instytut spraw publicznych,
zwrócił się do Komisji Europejskiej o zajęcie stanowiska w sprawie
procesu cyfryzacji w Polsce.
W opinii IG, największymi utracjuszami wyłączenia analogowego nadawania radia i telewizji będą konsumenci, którzy, zgodnie z badaniami Instytutu będą mieli najgorszy dostęp do telewizji cyfrowej w Europie.
Instytut Globalizacji alarmuje, że Polsce grozi monopol technologiczny, związany z przyznaniem wyłączności na obsługę multipleksu tylko jednej firmie. Ponadto monopolizacja technologiczna, przejawia się także w budowaniu wyłącznie mało wydajnej telewizji naziemnej, co jest ewenementem na skalę europejską, gdzie różne technologie dostępu traktuje się w sposób komplementarny.
- Kwestie technologiczne są kluczowe dla procesu cyfryzacji - tłumaczy dr Tomasz Teluk, szef Instytutu Globalizacji. - Jednak nas niepokoją także zapowiedzi zamknięcia rynku na konkurencję do 2012 r. oraz sygnały świadczące o tym, że największe stacje telewizyjne w porozumieniu działają na szkodę konsumentów - dodaje.
W liście, skierowanym do Charlie McCreevy'ego unijnego komisarza ds. rynku wewnętrznego i usług czytamy m.in.: "Swoboda konkurencji jest zagwarantowana obowiązującym Polskę Traktatem Ustanawiający Wspólnotę Europejską, z późniejszymi zmianami, uwzględniającymi Traktat z Nicei i Traktat Lizboński.
Podział rynku na zasadzie zmowy oraz zamknięcie rynku przed konkurencją narusza art. 43 i 44 Traktatu w zakresie łamania swobody przedsiębiorczości w krajach członkowskich. Ponadto łamie wspólnotowe prawo dotyczące konkurencji (wywodzące się z Traktatu Rzymskiego), które zakazuje wszelkich umów, formalnych, nieformalnych, prowadzących do naruszenia lub zniekształcenia konkurencji między przedsiębiorcami, zakazuje nadużywania pozycji dominującej na rynku oraz tworzenia monopoli i pomocy państwa ww. zakresie".