Komisja Europejska nie jest przeciwna odwołaniu do Boga w unijnej konstytucji
Komisja Europejska pod przewodnictwem Jose Barroso nie zajmuje już tak zdecydowanego stanowiska przeciwko umieszczeniu w unijnej konstytucji odwołania do chrześcijańskich korzeni Europy.
Rzecznik Komisji Europejskiej Johannes Laitenberger odmówił potwierdzenia, iż Komisja Europejska zajmuje dziś takie samo stanowisko, jakie zajmowała jeszcze niedawno, pod przewodnictwem Romano Prodiego, kiedy w Konwencie negocjowano kształt unijnej konstytucji.
Wówczas KE stanęła po stronie takich krajów jak Francja i Belgia, i była zdecydowanie przeciwna umieszczeniu odwołania do Boga w konstytucji.
Temat powrócił wraz z deklaracją kanclerz Niemiec Angeli Merkel. Po spotkaniu z papieżem Benedyktem XVI powiedziała, iż Unia Europejska potrzebuje tożsamości europejskiej w postaci kontraktu konstytucyjnego. Według mnie musi być w nim odniesienie do chrześcijaństwa i Boga, ponieważ chrześcijaństwo w decydujący sposób ukształtowało Europę - oświadczyła niemiecka kanclerz.
Pytany o reakcję Komisji Europejskiej w tej sprawie, Laitenberger unikał konkretnej odpowiedzi, podkreślając, że o ewentualnych zmianach w traktacie konstytucyjnym zdecydują ostatecznie kraje członkowskie, a nie KE.
Anonimowy funkcjonariusz KE powiedział jednak, że KE pod przewodnictwem Portugalczyka Jose Barroso, zdeklarowanego katolika, jest otwarta na debatę w tej sprawie.
Dziś jest inny skład Komisji Europejskiej i przede wszystkim inny kontekst. Potrzebujemy potwierdzenia naszych wartości - powiedział.
Inga Czerny