Komisarz UE Guenther Oettinger pesymistycznie o Polsce. "Martwimy się"

- Nieprzestrzeganie europejskich wartości może mieć skutki finansowe - ostrzegł Polskę i Węgry komisarz Guenther Oettinger. Postanowił zabrać głos jeszcze przed szczytem UE, na którym rozpocznie się dyskusja o budżecie Unii Europejskiej na kolejne lata.

Guenther Oettinger jest komisarzem europejskim od 2010 roku
Źródło zdjęć: © PAP | STEPHANIE LECOCQ
Anna Kozińska

- Martwimy się o Polskę i Węgry. Powodem jest relokacja uchodźców i praworządność. W obu przypadkach liczymy na powrót (tych krajów) na pozycje europejskiego porządku prawnego - powiedział Oettinger w wywiadzie opublikowanym w piątkowym wydaniu dziennika "Sueddeutsche Zeitung".

Wyjaśnił, że możliwości działania Komisji Europejskiej wobec krajów naruszających praworządność są ograniczone. Wykorzystujemy takie instrumenty, jakimi dysponujemy - stwierdził. Jego zdaniem KE ma duże uprawnienia kontrolne wobec kandydatów do UE, ale wobec krajów członkowskich jej kompetencje są ograniczone.

Fundusze a praworządność

Komisarz tłumaczył, że KE pracuje obecnie nad propozycją uzależnienia europejskich programów inwestycyjnych od przestrzegania praworządności. Zastrzegł, że trudniejsze byłoby uzależnienie od praworządności wypłaty unijnych funduszy. - Badamy to. Niektóre kraje zaproponowały połączenie naszego systemu wartości z budżetem UE. Istnieją argumenty przemawiające za tym rozwiązaniem, ale z prawnego punktu widzenia nie jest to takie proste. Główny kontrargument brzmi: dlaczego mają cierpieć obywatele, jeżeli to rząd narusza reguły? To byłaby odpowiedzialność zbiorowa - powiedział Oettinger. Zastrzegł, że sam nie podjął jeszcze decyzji.

Zdaniem Oettingera może ona zapaść na bazie prawnej lub politycznej. Jak zaznaczył, podczas debaty o przyszłym budżecie może dojść do szczerej rozmowy, w której jasne stanie się, że jeśli Polska i Węgry będą kontynuowały dotychczasową politykę, to dojdzie do obcięcia inwestycji, a jeśli wycofają się i "postawią system wartości i praworządność na pierwszym planie", to mogą liczyć na solidarność.

Zobacz także: Mateusz Morawiecki o "żydowskich sprawcach". Przełamał tabu czy wyszedł na antysemitę?

Naciski na Polskę

Na pytanie, czy debata o budżecie ma być instrumentem nacisku na Polskę, Oettinger powiedział, że przy okazji dyskusji nad budżetem UE, liczy na intensywną debatę wykraczającą poza sprawy finansowe, w której znajdzie się też miejsce na dyskusję o Unii jako wspólnocie wartości. - Gdy ustala się ramy finansowe na siedem lat, które będą miały silny wpływ na życie obywateli, to jest oczywiste, że interesuje to nie tylko fachowców - powiedział komisarz.

Oettinger zwrócił uwagę, że zarówno Polska, jak i Węgry akceptują europejską unię obronną i od początku były przy jej tworzeniu, bo boją się o swoje bezpieczeństwo. - Oba kraje wiedzą także, że inwestorzy w rodzaju Daimlera czy Boscha nie działaliby w tych krajach na taką skalę, gdyby Polska nie była częścią unijnego rynku wewnętrznego. Polacy i Węgrzy dobrze znają wartość dodaną Europy - podkreślił.

Przyznał też, że z każdego euro przekazywanego przez Berlin do Brukseli, a potem transferowanego do Polski, Budapesztu czy Wilna, maksymalnie 70 proc. wraca do Niemiec w formie zamówień dla niemieckiego przemysłu.

Jacek Lepiarz, Berlin

Zobacz też:

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Samsung zaprezentował nowe składane smartfony. Chce konkurować z Chinami i Apple
Samsung zaprezentował nowe składane smartfony. Chce konkurować z Chinami i Apple
Awantura o głosowanie w Sejmie. PiS grzmi
Awantura o głosowanie w Sejmie. PiS grzmi
Atak drona w Mar-a-Lago? Irański urzędnik grozi Trumpowi
Atak drona w Mar-a-Lago? Irański urzędnik grozi Trumpowi
Panika na Litwie. Białoruś naruszyła przestrzeń powietrzną
Panika na Litwie. Białoruś naruszyła przestrzeń powietrzną
Pułkownik SBU zastrzelony w Kijowie
Pułkownik SBU zastrzelony w Kijowie
Gang sutenerów rozbity. Cztery osoby w rękach policji
Gang sutenerów rozbity. Cztery osoby w rękach policji
Pożar w Rosji. Płonął zakład karny dla najgroźniejszych więźniów
Pożar w Rosji. Płonął zakład karny dla najgroźniejszych więźniów
Przeczesują dno Bałtyku. Muszą przesunąć 10 tys. obiektów
Przeczesują dno Bałtyku. Muszą przesunąć 10 tys. obiektów
Będą kolejne ekshumacje w Puźnikach. Władze Tarnopola wydały decyzję
Będą kolejne ekshumacje w Puźnikach. Władze Tarnopola wydały decyzję
Do Polski nie wpuszczono czterech osób. Wiadomo, jakiej są narodowości
Do Polski nie wpuszczono czterech osób. Wiadomo, jakiej są narodowości
Otrzymają 750 tys. zł za niesłuszny areszt. W tle Bogdan Święczkowski
Otrzymają 750 tys. zł za niesłuszny areszt. W tle Bogdan Święczkowski
Trudna sytuacja wokół Morskiego Oka. Podtopione szlaki
Trudna sytuacja wokół Morskiego Oka. Podtopione szlaki