ŚwiatKomisarz RE apeluje do prezydenta RP, by nie podpisywał ustawy medialnej

Komisarz RE apeluje do prezydenta RP, by nie podpisywał ustawy medialnej

Komisarz RE apeluje do prezydenta RP, by nie podpisywał ustawy medialnej
Źródło zdjęć: © PAP/EPA
05.01.2016 14:25, aktualizacja: 05.01.2016 14:41

• Komisarz Rady Europy ds. praw człowieka apeluje do prezydenta Dudy

• "Proszę nie składać podpisu pod ustawą medialną"

• "Apeluję, by bronił pan niezależności telewizji publicznej i radia publicznego"

• Cztery organizacje dziennikarskie zwróciły się do Rady Europy z apelem ws. Polski

Komisarz Rady Europy ds. praw człowieka Nils Muižnieks zaapelował do prezydenta Andrzeja Dudy, by nie podpisywał tzw. ustawy medialnej oraz działał na rzecz zachowania niezależności przez media publiczne w Polsce.

"Apeluję do Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, by nie składał podpisu pod ustawą o zarządzaniu mediami publicznymi oraz bronił niezależności telewizji publicznej i radia publicznego w Polsce" - napisał Muižnieks na Twitterze.

Komisarz Rady Europy ocenia, że "ustawa w sposób niepokojący poddaje media publiczne pod bezpośredni nadzór rządu, przyznając mu prawo do mianowania i odwoływania członków rad nadzorczych i zarządów" TVP i Polskiego Radia. Zauważa, że jest to sprzeczne ze standardami Rady Europy, które wymagają, by "media publiczne były wolne od politycznych lub ekonomicznych ingerencji".

Muižnieks podkreśla również, że "pospiesznie przeprowadzona w ubiegłym tygodniu przez parlament ustawa" nie była również przedmiotem publicznej debaty, "która jest wymagana w społeczeństwie demokratycznym przy rozważaniu tak istotnych zmian w dziedzinie wolności mediów".

W poniedziałek rzecznik Rady Andrew Cutting poinformował, że cztery organizacje dziennikarskie - Stowarzyszenie Dziennikarzy Europejskich, Międzynarodowa Federacja Dziennikarzy, Europejska Federacja Dziennikarzy i Komitet Ochrony Dziennikarzy - zwróciły się do Rady Europy w sprawie ustawy o mediach publicznych w Polsce.

Według tych organizacji zmiany w mediach publicznych przewidują "usunięcie gwarancji niezależności publicznej telewizji i radia" i "zwrot ku bezpośredniej kontroli rządowej nad strategiczną i redakcyjną postawą nadawców publicznych".

Odpowiedzialny za przeprowadzenie reformy medialnej PiS wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Krzysztof Czabański zarzucił protestującym organizacjom dziennikarskim nieznajomość założeń reformy i jej błędną ocenę.

31 grudnia Senat zaakceptował nowelę tzw. ustawy medialnej, która przewiduje wygaśnięcie mandatów dotychczasowych członków zarządów i rad nadzorczych TVP oraz PR. Nowelizacja zakłada też zmniejszenie liczebności rad nadzorczych spółek medialnych, a także powoływanie ich nowych organów przez ministra skarbu państwa "do czasu wprowadzenia nowej organizacji mediów narodowych". Ustawa trafiła do prezydenta.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (395)
Zobacz także