Komik walczy z korupcją
Jeden z najbardziej znanych włoskich satyryków, Beppe Grillo, wykupił całostronicową reklamę w "International Herald Tribune", by apelować do skorumpowanych polityków włoskich o rezygnację.
W reklamie, którą sfinansowali jego zwolennicy, Grillo domaga się złożenia mandatów od 23 parlamentarzystów, podejrzanych o różnego rodzaju przestępstwa.
"Ta reklama została sfinansowana przez tysiące Włochów, którzy zadają wam pytanie: czy jest jeszcze gdzieś kraj, w którym 23 członków parlamentu jest podejrzanych o przestępstwo i w dalszym ciągu reprezentuje swoich wyborców?" - głosi reklama.
Grillo po raz drugi używa reklamy prasowej do ataku na włoską elitę. Na początku roku uzbierał środki na wykupienie całostronicowej reklamy w drugim co do wielkości włoskim dzienniku "La Repubblica". Wzywał wtedy do rezygnacji szefa Banku Włoch, Antonio Fazio, któremu zarzuca się udział w aferze korupcyjnej.
Amerykański magazyn "Time" uznał Grillo za jednego z "Europejskich bohaterów 2005 roku", doceniając odwagę satyryka.
Dzięki stronie internetowej www.beppegrillo.it Grillo uzbierał już 48 tysięcy euro na wykupienie kolejnej reklamy w czasopiśmie "Tribune", należącym do amerykańskiej gazety "The New York Times".
23 parlamentarzystom należącym w większości do centroprawicowej koalicji rządzącej zarzuca się korupcję i defraudację. Są wśród nich byli i obecni ministrowie.