Komentarz Internauty: Najważniejszy wybór
Wojna jako ludzkie dzieło zniszczenia nie staje się inna, po dodaniu przymiotnika sprawiedliwa. Słowem agresja nie zyskujemy automatycznie moralnych racji.
Jaki sens w używaniu pojęć moralna lub nielegalna, wobec wojny. To zabiegi raczej ideologiczne lub propagandowe. Niestety nie wiemy, co sądzą sami Irakijczycy o wkroczeniu Amerykanów do ich kraju. Czas dopiero pokaże jaką ocenę ta wojna uzyska w pamięci przyszłych pokoleń.
Pacyfistom warto jednak przypomnieć polską tęsknotę sprzed 20 lat: ”wypowiedzieć wojnę Ameryce i poddać się”. Irakijczycy są w takiej sytuacji, że mogą się poddać lub walczyć. Jeżeli się poddadzą i potraktują Amerykanów jak wyzwolicieli, racja będzie po stronie zwolenników tej wojny. Od żołnierzy Irackich zależy więc, co o tej wojnie powiemy za kilka dni.
Zagrożenie amerykańskim dyktatem jest oczywiste, ale dotyczy to nieomal wszystkich dziedzin życia. Kultury, gospodarki, techniki, więc także i sił zbrojnych. Ale gdy mnie spytać, jaki dyktat wolę, Busha czy Saddama, to wybiorę Amerykę. I mam takie przekonanie, że Irakijczycy nie mieli takiego wyboru. Dzisiaj wybór mają. Już nie muszą kochać Saddama, nie muszą nienawidzić Ameryki. Od wyniku tego wyboru zależą, być może losy tej wojny.
Krzysztof