Komandor Marynarki Wojennej aresztowany
Zatrzymany w niedzielę w związku ze
śledztwem dotyczącym nieprawidłowości przy przetargach komandor
Tadeusz K. został aresztowany na trzy miesiące - dowiedziała się
nieoficjalnie PAP ze źródeł związanych z Marynarką Wojenną. Wieczorem informację tę potwierdziło centrum informacyjne
Ministerstwa Obrony Narodowej.
"Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie na złożony we wtorek wniosek Wojskowej Prokuratury Okręgowej zastosował wobec komandora Tadeusza K. środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego tymczasowego aresztu" - czytamy w komunikacie.
"Śledztwo w sprawie oficera służb logistycznych z Dowództwa Marynarki Wojennej, któremu zarzuca się popełnienie kilku przestępstw w latach 1996-2002, prowadzi Żandarmeria Wojskowa pod nadzorem Wojskowej Prokuratury Garnizonowej w Warszawie" - podało centrum informacyjne.
W niedzielę Żandarmeria Wojskowa zatrzymała oficera służb logistycznych Dowództwa Marynarki Wojennej, gdy minister obrony polecił podjęcie działań po uzyskaniu od Wojskowych Służb Informacyjnych sygnałów o nieprawidłowym przebiegu przetargu. Komandor miał w porozumieniu z osobami cywilnymi spoza wojska czerpać korzyści materialne w zamian za korzystne przeprowadzenie przetargów dla wskazanych firm.
W lutym minister obrony zawiesił w pełnieniu obowiązków dyrektora Wojskowych Zakładów Elektronicznych w Zielonce koło Warszawy w związku ze śledztwem w sprawie domniemanych nieprawidłowości przy zakupie uzbrojenia do samolotów. Prokuratura bada, czy nie doszło do nieprawidłowości w Agencji Mienia Wojskowego, w związku z dostawą mundurów za 5,5 mln zł.
Również z powodu "ustawiania" przetargów w lutym dowódca jednej z warszawskich jednostek wojskowych i sześć innych osób zostało oskarżonych przez stołeczną Wojskową Prokuraturę Garnizonową o przyjmowanie łapówek i zmowę przetargową.
Śledztwo, w którego wyniku zatrzymano w ubiegłym roku kilka osób, dotyczyło formułowania wymogów przetargu tak, by wygrała określona firma. Jak zaznaczał minister, same przetargi, m.in. na agregaty prądotwórcze dla kontyngentu w Iraku, były uzasadnione, zakupiony sprzęt spełnia wymagania, a nadużycia dotyczyły niewielkich kwot.