Kolizja samochodu Służby Ochrony Państwa na Podkarpaciu
W pojazd Służby Ochrony Państwa wjechał inny samochód. Nikt nie ucierpiał.
14.07.2018 | aktual.: 14.07.2018 14:56
Samochód Służby Ochrony Państwa wracał z Rzeszowa do Warszawy. Jechali nim tylko funkcjonariusze, bez osoby ochranianej.
Kierowca auta, które wjechało w samochód SOP, został ukarany 220-złotowym mandatem. Dostał też 6 punktów karnych.
Oba samochody nadawały się do dalszej jazdy, więc każdy pojechał w swoją stronę. W aucie Służby Ochrony Państwa zniszczony został jedynie zderzak.
Kolejna kolizja
To kolejna kolizja samochodu SOP na przestrzeni ostatnich kilku tygodni. Do ostatniej doszło pod koniec czerwca niedaleko miejscowości Brzóza Królewska. Pojazd zawracał na jezdni, kiedy uderzył w niego nadjeżdżający z naprzeciwka opel. W momencie kolizji w samochodzie SOP nie było osoby ochranianej. Nikomu nic się nie stało. Kierowca samochodu osobowego został ukarany mandatem.
Źródło: rm24.pl, Radio Zet, WP
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl