Kolejowy skandal, zapadł się odcinek superszybkiej kolei
Kolejny skandal na chińskiej kolei. Po obfitych opadach deszczu pod ziemię zapadł się kilkusetmetrowy odcinek torów superszybkiej linii kolejowej w środkowych Chinach. Trasa ta miała zostać oddana do użytku w maju tego roku.
Agencja Prasowa Xinhua podała, że uszkodzony został odcinek łączący stolicę prowincji Hebei Wuhan z miastem Yichang. Na początku marca w jednym z chińskich tygodników pojawił się artykuł, w którym zwracano uwagę na groźbę podmycia torów na tej właśnie trasie. Według informatorów tygodnika, do budowy nasypów wykorzystano niewłaściwe, tańsze materiały. To kolejny incydent, który negatywnie rzutuje na bezpieczeństwo chińskich kolei.
W lipcu ubiegłego roku w katastrofie superszybkich pociągów w pobliżu miasta Wenzhou zginęło 40 osób. Najtragiczniejszy wypadek w historii chińskich kolei dużych prędkości obnażył problemy związane z zarządzaniem i standardami bezpieczeństwa. Na reputacji chińskich kolei cieniem położyła się także ubiegłoroczna afera łapówkarska, w której wyniku zdymisjonowany został sam minister kolejnictwa. Według mediów, oskarżono go o przyjęcie ponad 120 mln dolarów łapówek związanych z kontraktami na rozbudowę kolei.
